Reklama

Dwaj bohaterowie kibiców Cracovii. Papież i morderca

Jakub Białek

Autor:Jakub Białek

29 marca 2025, 18:04 • 2 min czytania 100 komentarzy

Na stadionie Cracovii doszło do prawdziwego zderzenia dwóch skrajnych światów. Kibice postanowili uczcić Jana Pawła II i jednocześnie pozdrowić mordercę, który w ramach chuligańskich porachunków zabił innego kibola maczetą.

Dwaj bohaterowie kibiców Cracovii. Papież i morderca

2 kwietnia będziemy obchodzić 20. rocznicę śmierci Karola Wojtyły, który kibicował Pasom. Z tej okazji na trybunach pojawiła się ładna oprawa na cześć naszego papieża. Została ona przyjęta z dużym uznaniem, o czym można przeczytać na polskich portalach czy w mediach społecznościowych.

Kibice Cracovii pozdrawiają Jana Pawła II i zabójcę

Co ciekawe, na tej samej trybunie, tuż obok tej podniosłej oprawy, zawisła flaga z pozdrowieniami do więzienia dla niejakiego Wojtasa z Jude Gangu, czyli Wojciecha L., który został skazany w 2019 roku na piętnaście lat więzienia.

Ów Wojtas w imię kibolskich porachunków zamordował w 2013 roku przy użyciu maczety kibica Wisły Kraków – 23-letniego Łukasza D. Wiślak zginął w wyniku wykrwawienia. Cios maczetą był tak mocny, że jego ręka prawie została odrąbana – trzymała się jedynie na trzycentymetrowym kawałku skóry.

Reklama

Zacytujmy kawałek artykułu „Gazety Krakowskiej”, który opisuje ze szczegółami tę sprawę.

„Sędzia Jolanta Sepiał z Sądu Okręgowego w Krakowie nie kryła, że sprawca nie znał nawet imienia swojej ofiary, ale wiedział, że kibicuje Wiśle Kraków. Z kolei Wojciech L. był kibolem Cracovii. Dodała, że pokrzywdzony stał się ofiarą irracjonalnego konfliktu klubowego, który od lat ciągnie się w Krakowie. Sędzia zauważyła, że kodeks pseudokibiców pozwala na zadawanie ran ostrymi narzędziami pośladków lub uda atakowanego, by „wiedział kto rządzi w mieście”. W tym konkretnym przypadku Wojciech L. poszedł znacznie dalej i choć zadał tylko jeden cios maczetą Łukaszowi D. to uderzenie było bardzo mocne i doprowadził do odcięcia ręki, która trzymała się tylko na 3 cm pasku skóry. Ranny zmarł z wykrwawienia. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, zostawił krwawiącą ofiarę, nie wezwał pomocy medycznej. Te elementy świadczą, ze godził się na śmierć Łukasza D.”.

Jak sądzicie – czy Jan Paweł II byłby dumny z takiego towarzystwa?

WIĘCEJ O KIBOLACH NA WESZŁO:

Fot. newspix.pl / @KSCracovia_CH

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa