Reklama

Grodzicki: Zrobiliśmy wszystko, żeby ściągnąć Klimalę z wypożyczenia

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

28 marca 2025, 19:44 • 2 min czytania 14 komentarzy

Dyrektor sportowy Śląska Wrocław, Rafał Grodzicki w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” potwierdził słowa Łukasza Gikiewicza sprzed kilku tygodni w Lidze Minus, że klub chciał skrócić wypożyczenie Patryka Klimali do Sydney FC.

Grodzicki: Zrobiliśmy wszystko, żeby ściągnąć Klimalę z wypożyczenia

W grudniu zrobiliśmy praktycznie wszystko co mogliśmy, by ściągnąć Patryka z tego wypożyczenia z powrotem do Śląska, ale zapisy w kontrakcie są takie, że nie mogliśmy z tym nic zrobić. Przyglądamy mu się cały czas, ale po okienku transferowym już nie z tak dużą intensywnością jak w jego trakcie. To jest wypożyczenie z opcją wykupu. Chcielibyśmy, żeby latem do nas wrócił, ale piłka jest po stronie Australijczyków – przyznaje Grodzicki.

Śląsk Wrocław chciał skrócić wypożyczenie Patryka Klimali

Klimala we Wrocławiu stał się transferową porażką, ale na australijskiej ziemi wrócił do równowagi. W dwudziestu sześciu meczach dla Sydney FC strzelił już 14 goli i zaliczył 5 asyst.

Grodzicki jest zadowolony z pracy wykonanej w zimowym okienku transferowym, choć uważa, że pewne sprawy mogły się potoczyć jeszcze sprawniej.

Największy kamyczek, jaki wrzuciłbym sobie sam do ogródka, to timing transferu Assada Al-Hamlawiego. On skończył rozgrywki w 2. lidze szwedzkiej pod koniec listopada. Zainteresowanych pozyskaniem go było więcej zespołów, dlatego musieliśmy wykonać sporo pracy, by namówić go na przyjście do Śląska. Cieszę się, że do nas trafił, ale oczywiście wolelibyśmy, aby stało się to szybciej. Rozważyłbym również szybszy powrót do treningów w nowym roku (Śląsk zaczął przygotowania 6 stycznia – przyp.) i nie zrobiłbym tego po to, żeby szybciej trafić z formą, w kontekście tego pierwszego meczu, ale po to, by nowy sztab miał więcej jednostek treningowych na poznanie zawodników. Finalnie, podsumowując cały proces transferowy, można powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni w 80% – podsumował.

Reklama

Śląsk Wrocław w poprzedniej kolejce wygrał na wyjeździe Stalą Mielec aż 4:1 i przedłużył swoje nadzieje na utrzymanie. Obecnie strata do strefy bezpiecznej wynosi pięć punktów. W ten weekend WKS zmierzy się u siebie z Lechem Poznań. Oczywistym faworytem są goście, ale Śląsk dwa ostatnie mecze z Kolejorzem przed własną publicznością kończył zwycięsko.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

“Możemy remis?”, spytało Zagłębie. “Nie możecie”, odpowiedział Raków

Paweł Paczul
135
“Możemy remis?”, spytało Zagłębie. “Nie możecie”, odpowiedział Raków