Bartosz Bereszyński niedawno wrócił do gry po kontuzji, ale nadal nie wiadomo, jaka będzie jego przyszłość w Sampdorii, z którą kontrakt wygasa mu latem. W rozmowie z TVP Sport doświadczony obrońca został zapytany o powrót do Legii Warszawa.
– Czuję się znakomicie, a wszystko zależy od tego, jakie propozycje pojawią się w czerwcu. Z Legii żadnego kontaktu nie było, ale ja nigdy nie mówię “nigdy”, ani “nie”. Życie i piłka nożna nauczyły mnie, by nie wykluczać, ani nie zamykać się na żadną opcję – odpowiedział reprezentant Polski.
Bartosz Bereszyński nie wyklucza powrotu do Legii Warszawa
Nie ukrywa on jednak, że nie spieszy mu się do naszej ligi. – Chciałbym zostać i grać na wyższym poziomie niż w Ekstraklasie, czuję się na siłach, by temu podołać. Chciałbym jeszcze coś zdziałać we Włoszech albo w innym kraju – podkreśla Bereszyński, dodając, że najważniejsze przy wyborze nowego klubu będzie zdanie jego rodziny.
32-latek w tym sezonie rozegrał 17 spotkań w Serie B i wkrótce może przejść do historii Sampdorii. Włoskie media odnotowały, że jeśli Polak wystąpi we wszystkich meczach, które pozostały do końca sezonu, wyrówna rekord Toninho Cerezo w klasyfikacji obcokrajowców z największą liczbą meczów w historii klubu (216).
CZYTAJ WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA NA WESZŁO:
- Wróciły puchary, wróciły też kary. Legia znów zapłaci UEFA
- Daria Kabała-Malarz obrywa za…. formę bramkarzy Legii. “Poszłam na policję”
- Grabara o napastnikach Legii z polskiej ligi. “Oni tego nie unoszą”
Fot. Newspix