Już za dziesięć dni reprezentacja Polski zmierzy się z Litwą w ramach eliminacji do mistrzostw świata w 2026 roku. Selekcjoner naszych przeciwników, Edgaras Jankauskas, przedstawił swoją ocenę Biało-Czerwonych w wywiadzie dla TVP Sport.

– Oczywiście, marzenia są po to, by je mieć, a ja wierzę, że możemy pokonać Polskę. Bo to jest sport, w którym wszystko jest możliwe. Nie będziemy faworytem, zmierzymy się z silną reprezentacją, która jednak od jakiegoś czasu nie jest w dobrym momencie, więc dla Polski starcie z Litwą też jest niezwykle istotne i nie mam wątpliwości, że zagracie wyłącznie o zwycięstwo – zaznaczył selekcjoner Litwinów. – Dla nas to będzie dobry test, wiemy, co nas czeka w Warszawie. Znam kluby, które reprezentują wasi piłkarze, ale na murawie wszystko może się zdarzyć. Postaramy się zagrać najlepiej, jak potrafimy i zobaczymy, do czego to wystarczy.
– W miniony czwartek byłem w Białymstoku na meczu Jagiellonii z Cercle Brugge nie tylko dlatego, że w belgijskiej drużynie gra reprezentant Litwy Edgaras Utkus. Stadion Jagiellonii odwiedzam raz na jakiś czas. Polska liga to dla nas przykład i drogowskaz: macie piękne stadiony, wspaniałych kibiców i świetnych piłkarzy do oglądania. Patrzymy i wyciągamy wnioski – dodał Jankauskas. – Wcale nie trzeba jeździć do Hiszpanii, Francji czy Anglii, gdzie futbol jest na znacznie wyższym poziomie, by przekonać się, jak mogłoby być. Musimy poprawić wszystko i Polska jest dla nas przykładem.
49-latek prowadzi litewską drużynę narodową od lutego 2023 roku. Wcześniej był też selekcjonerem w latach 2016-2018. Łącznie reprezentacja Litwy rozegrała pod jego wodzą 48 spotkań, odnosząc w tym okresie zaledwie siedem zwycięstw.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nie tylko Rosa. Poniedziałek atrakcyjny jak nigdy! [KOZACY I BADZIEWIACY]
- Pożegnanie z Bukową
- Czesław Michniewicz przyjmie ofertę Zagłębia Lubin? Powrót blisko! [NEWS]
- Djoković bliski końca kariery? „W jego przypadku wszystko jest możliwe”
fot. NewsPix.pl