Wraca królowa europejskiego futbolu – Liga Mistrzów! Dziś głównym punktem programu będą oczywiście El Derbi Madrileño – Real podejmie przed własną publicznością Atletico w ramach 1/8 finału Champions League. Czy podopieczni Carlo Ancelottiego przybliżą się do awansu? A może ekipa dowodzona przez Diego Simeone zemści się za niepowodzenia w finałach z 2014 i 2016 roku? Przekonajcie się o tym razem z nami. Właśnie na tym meczu skoncentrujemy się w dzisiejszej relacji LIVE. ¡Vamos!
REAL MADRYT 2:1 ATLETICO MADRYT
Dzięki za obecność i do zobaczenia podczas jutrzejszej relacji LIVE.
Miłego!
Komplet wyników we wtorkowych meczach Ligi Mistrzów:
- Club Brugge 1:3 Aston Villa
- Borussia Dortmund 1:1 Lille
- PSV Eindhoven 1:7 Arsenal
- Real Madryt 2:1 Atletico Madryt
Natomiast Ancelotti ma to, na co liczył - zwycięstwo w derbach mimo poważnych osłabień składu. Ale wynik 2:1 nie kończy nam emocji w tej rywalizacji. Rewanż na Wanda Metropolitano z pewnością będzie toczony w gorącej atmosferze.
Na pewno "Cholo" nie będzie zadowolony z postawy swoich zmienników. Kiedy podstawowi piłkarze Atletico opuścili murawę, tak naprawdę skończyły nam się w dzisiejszym spotkaniu emocje.
Jako MVP chyba wskazalibyśmy Fede Valverde, choć Brahim Diaz także zasłużył na komplementy. Trochę rozczarowali ci, po których spodziewaliśmy się fajerwerków. Zwłaszcza Mbappe, ale również Griezmann.
Cóż możemy powiedzieć? W pełni zasłużony triumf Realu. Miało Atletico swoje momenty po pięknym golu na 1:1, początek drugiej połowy też należał do przyjezdnych, ale to by było na tyle, jeśli chodzi o ich przewagę.
Większa część spotkania toczyła się pod znakiem wyraźnej przewagi Królewskich.
Real wygrywa z Atletico!
Nic z tego kornera nie wyszło. Po meczu!
Czas na ostatni rzut rożny w dzisiejszych derbach. Dla Realu rzecz jasna.
Rozbrojone Atletico w tej końcówce, przypomina się początkowa faza spotkania, gdy Los Colchoneros także ograniczali się do biegania za piłką i nieudanych prób pressingu.
Trzy minuty doliczonego czasu.
Blisko trzeciej bramki dla Realu, ale Oblak broni uderzenie Modricia!
Bezlitosny jest Real, jeśli chodzi o odcinanie Atletico od futbolówki. Na przestrzeni ostatniego kwadransa Los Colchoneros sklecili - dosłownie - jedną składną akcję w ofensywie.
Cztery minuty do końca podstawowego czasu gry. Czy Atletico pokusi się o jeszcze jeden zryw?
Nic dziś nie wychodzi Kylianowi Mbappe.
Schodzi Fede Valverde. Niesamowity występ Urugwajczyka, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że trzeba go było rzutem na taśmę stawiać na nogi z powodu problemów zdrowotnych.
Real ewidentnie postanowił zabić mecz. Podopieczni Carlo Ancelottiego nawet nie udają, że jakoś bardzo im zależy na kolejnych trafieniach. Są usatysfakcjonowani wynikiem.
Co tam w pozostałych spotkaniach?
Lille odrobiło straty w Dortmundzie i remisuje z Borussią 1:1. PSV dalej miażdżone przez Arsenal (1:6).
No wreszcie coś pograło Atletico na połowie przeciwnika, ale akcji nie udało się spuentować strzałem.
Porobił zmiany Diego Simeone, ale na razie Real po prostu nie oddaje Atletico piłki, więc zmiennicy zamiast meczu mają dodatkowy trening biegowy.
70 minut gry za nami. Od dłuższego czasu Atletico nie jest w stanie przedostać się pod pole karne Realu.
Antoine Griezmann opuszcza boisko. Dziś - bez choćby jednego błysku.
Szaleje Vini na skrzydle, coraz większe problemy mają z nim defensorzy Atletico. Nawet gdy dochodzi do podwojenia krycia.
Groźnie Mendy zza pola karnego, ale wprost do koszyczka Oblaka.
Modrić szykowany do wejścia na boisko, zmieni Camavingę. Czy weteran dopilnuje, by Real dowiózł zwycięstwo do końcowego gwizdka arbitra?
To też pokazuje, jak potężną siłą ognia dysponują Los Blancos. Diego Simeone mógł już pomyśleć, że jego podopieczni po przerwie ustawili spotkanie pod własne dyktando, a tu - bum!
Seria pięknych podań, efektowny strzał i 2:1 dla Realu.
Brahim Diaz od początku dzisiejszego spotkania mógł się podobać, wykonywał kawał dobrej roboty w środkowej strefie boiska, a ta bramka to już wisienka na torcie.
Lekko uszczypnęliśmy Real za jego niemrawą postawę po przerwie, a tymczasem gospodarze po chwili spędzonej w przyczajeniu wyprowadzili zabójczy cios!
Ależ sprytnie i ładnie to zrobił Brahim Diaz.
Real znów na prowadzeniu!
NIESAMOWITY JEST REAL! GOL NA 2:1
Atletico w natarciu, Real za podwójną gardą. Tego się nie spodziewaliśmy!
Camavinga, Mbappe, Mendy... Francuzi w składzie Realu popełniają dziś zdecydowanie najwięcej błędów.
PSV przegrywa już 1:5 z Arsenalem. Coś nam się wydaje, że Holendrzy tego nie odrobią.
No, no, no. Naprawdę nieźle wyglądają w tej chwili Los Colchoneros, Real broni się dość głęboko. Czyżby Diego Simeone nakazał swoim podopiecznym pójście dziś odważnie po pełną pulę?
Mbappe ze strzałem z dystansu. Oblak nie mógł tego farfocla przepuścić, ale decyzja Francuza o uderzeniu zrozumiała - w pierwszej połowie Mbappe był kompletnie niewidoczny i po prostu szuka sposobu, by wejść na odpowiednie obroty.
Gramy!
No i lecimy.
Bardzo jesteśmy ciekawi, w jaki sposób zmieni się gra obu ekip po przerwie. Real zaczął naprawdę dobrze, ale końcówka pierwszej połowy była już w wykonaniu Królewskich całkowicie nieudana.
Zawodnicy już na boisku. Za moment ruszamy z drugą połową.
W Dortmundzie Borussia prowadzi 1:0 z Lille, a PSV przegrywa 1:3 z Arsenalem w Eindhoven.
Generalnie - kawał widowiska.
Derby Madrytu nie zawsze zachwycają, ale dzisiejsze starcie Realu z Atletico naprawdę może się podobać.
Real zaczął rywalizację z przytupem - szybko wyszedł na prowadzenie, był blisko kolejnych trafień, z łatwością zdominował rywali. Jednak Atletico jakoś przetrwało tę nawałnicę i niespodziewanie odpowiedziało przepięknym trafieniem autorstwa Juliana Alvareza.
Od tego momentu mecz się wyrównał, a nawet zarysowała się delikatna przewaga Los Colchoneros.
Przerwa!
Koniec pierwszej połowy!
Mbappe wszystko dziś psuje. Mnóstwo strat, złych wyborów, a żadnych okazji strzeleckich.
Widać już pewną frustrację po stronie Realu. Wymknął im się ten mecz spod kontroli.
Oj, zapachniało katastrofalną stratą Atletico tuż przed własnym polem karnym. Mają szczęście goście, bo to prawdopodobnie skończyłoby się drugim golem dla Realu.
Kibice Los Colchoneros w tej chwili głośniejsi od fanów Realu. I nie dziwimy się, to trafienie Alvareza naprawdę mogło uskrzydlić fanów gości. Ale czy uskrzydli również drużynę?
Real jest ogłuszony, można go dalej dociskać.
Bernabeu zamilkło. Przepiękna akcja i trafienie Juliana Alvareza!
Atletico wyrównuje!
NO TO WYWOŁALIŚMY JULIANA ALVAREZA DO TABLICY!
Mało dzisiaj na boisku tych, po których spodziewaliśmy się najwięcej - Mbappe i Alvareza.
Swoją drogą, co Urugwajczyk dziś wyprawia, to się naprawdę w głowie nie mieści. 100% udanych zagrań.
No i doczekaliśmy się - wreszcie udana akcja Atletico! Zapachniało golem wyrównującym, lecz Fede Valverde uratował swoją drużynę dosłownie w ostatniej chwili.
Co za innych stadionach? Borussia prowadzi 1:0 z Lille, a Arsenal wygrywa 2:0 z PSV.
Spokojny, wręcz nudny fragment meczu. Atletico szuka pomysłu na rozpracowanie defensywy Real.
Zbliżamy się do 20 minuty spotkania. Atletico na razie totalnie bezzębne. Real z pełną kontrolą nad meczem.
Rzadka to sprawa, ale Diego Simeone wygląda na zszokowanego. Nawet nie na wściekłego, ale właśnie - zszokowanego. Widać, że jego plan na mecz kompletnie nie wypalił.
Czyżby Carletto przechytrzył Argentyńczyka?
Los Blancos znowu w natarciu, tym razem w pole karne wparował Vinicius Jr. Naprawdę czas, żeby Atletico się ogarnęło w defensywie, bo na razie Real robi na boisku co chce.
Teraz fenomenalny drybling Brahima Diaza przy próbie wyprowadzenia kontrataku. Ależ piłeczka siedzi dziś na nodze piłkarzom Realu, co akcja to przebłysk geniuszu.
Atletico próbuje uspokoić spotkanie. I chyba słusznie, bo jak Real się jeszcze bardziej rozkręci, to z defensywy Los Colchoneros już naprawdę nie będzie czego zbierać.
Wow, znowu zaszalał Rodrygo. Javi Galan musi się obudzić.
Ależ to się szybko zaczęło. No to Atletico może już zapomnieć o grze na zwycięstwo 1:0. I całe szczęście, niech się dzieje!
Fenomenalna, solowa akcja Rodrygo, który kolejny raz bierze na swoje barki odpowiedzialność w Champions League! Brazylijczyk przepięknym strzałem pokonuje Jana Oblaka, Real już prowadzi!
Javi Galan będzie widywał tę akcję w koszmarach.
Real prowadzi!
CO ZA GOL! REAL NA PROWADZENIU!
Atletico po swojemu, bardzo drapieżnie. Ostatnio przejechała się na tym Barcelona, momentalnie tracąc w starciu z Los Colchoneros dwie bramki.
Real - Atletico - zaczynamy!
Gramy!
Przypomnijmy dla porządku, że Jude Bellingham pauzuje dziś z powodu żółtych kartek. Ceballos, Militao, Carvajal (Real), Azpilicueta i Koke (Atletico) są kontuzjowani.
Sędzią głównym dzisiejszego meczu będzie Clément Turpin, doświadczony arbiter z Francji.
Swoją drogą, tyle lat minęło, a "Cholo" wciąż na posterunku.
Carlo Ancelotti w 2014 roku również zasiadał na ławce trenerskiej Królewskich, ale przed powrotem na Estadio Santiago Bernabeu zdążył zahaczyć o Monachium, Neapol oraz Liverpool.
Które ze starć Realu z Atletico w Champions League najmocniej wryło wam się w pamięci?
Pewnie trudno o inną odpowiedź niż finał z 2014 roku. Już się wydawało, że Los Colchoneros powstrzymają wtedy Real przed wywalczeniem upragnionego, dziesiątego Pucharu Mistrzów. Ale wtedy sprawy w swoje ręce wziął Sergio Ramos, a dogrywka była już egzekucją na wycieńczonych podopiecznych Diego Simeone.
O 21:00 zagrają także Borussia Dortmund z Lille i PSV Eindhoven z Arsenalem.
W pierwszym z rozgrywanych dzisiaj spotkań LM Aston Villa pokonała na wyjeździe Club Brugge. Więc w tym dwumeczu emocje chyba już się kończą.
Matty Cash wszedł na boisko w 64., a Michał Skóraś w 90. minucie spotkania.
Obie ekipy mają swoje problemy zdrowotne, zwłaszcza Real, ale jedenastki i tak prezentują się imponująco. Oby Kylian Mbappe i Julian Alvarez zrobili show, nie ma to jak pojedynek topowych napastników świata w fazie pucharowej Ligi Mistrzów.
Wcześniej Francuz kompletnie przyćmił Erlinga Haalanda - czy z gwiazdorem Atletico pójdzie mu równie gładko?
Trzy ostatnie starcia Realu z Atletico w lidze kończyły się remisami 1:1. Dzisiaj oczywiście liczymy na więcej bramek i emocji. Nie obrazimy się na powtórkę z rywalizacji Los Colchoneros z Barceloną w półfinale Pucharu Króla, gdzie padł remis 4:4.
Jedenastka Realu: Courtois - Valverde, Asencio, Rudiger, Mendy - Tchouameni, Camavinga, Brahim - Rodrygo, Vinicius Jr, Mbappe
Jedenastka Atletico: Oblak - Llorente, Gimenez, Lenglet, Galán - De Paul, Barrios, Giuliano, Lino - Griezmann, Alvarez
Rzućmy okiem na składy obu ekip.
Starcia Realu z Atletico w Lidze Mistrzów zawsze ekscytują. Przed nami już siódme i ósme El Derbi Madrileño w erze Champions League. Bilans jest miażdżąco korzystny dla Królewskich:
- finał 2013/14 - zwycięstwo Realu po dogrywce
- ćwierćfinały 2014/15 - zwycięstwo Realu w dwumeczu
- finał 2015/16 - zwycięstwo Realu po karnych
- półfinały 2016/17 - zwycięstwo Realu w dwumeczu
Los Blancos tylko raz polegli w starciu z lokalnymi rywalami - 1:2 w maju 2017 roku, gdy mieli w kieszeni trzybramkową zaliczkę z pierwszego meczu. Czy dzisiaj wypracują również okazałą przewagę?