Reklama

Wasiluk: To jak młody Żewłakow rozumie piłkę jest niepolskie. Jest niesamowity

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

27 lutego 2025, 12:39 • 2 min czytania 14 komentarzy

Gościem Tomasza Ćwiąkały na jego kanale YouTube był Marek Wasiluk. Były obrońca Jagiellonii, Śląska Wrocław i Cracovii ciekawie wypowiedział się na temat jednego z młodych piłkarzy Legii Warszawa.

Wasiluk: To jak młody Żewłakow rozumie piłkę jest niepolskie. Jest niesamowity

Michał Żewłakow, były piłkarz i dyrektor sportowy Legii może być dumny. Wygląda na to, że jego syn dobrze się rozwija i w przyszłości może stanowić o sile pierwszego zespołu stołecznego klubu.

Syn Michała Żewłakowa jest niesamowity – mówił Wasiluk. – Obserwowałem go przez pięć lat – od U-15. Technika, poruszanie się, balans, to jak rozumie piłkę, jest niepolskie, mimo że polska piłka zmienia się właśnie w takim kierunku. Nie jestem tylko pewien, czy zostanie tu wykorzystany. Podobny do Mateusza Klicha. Luźny, swobodnie operujący piłką, wybierający trudne rozwiązania – uwielbiam to w piłkarzach – mówi Wasiluk.

W akademii Legii to nie jest oczywistość, że trafiają się takie perły. Legia zawsze ma bardzo mocne drużyny, bardzo wyrównanych zawodników, ale tu mają coś ekstra – dodał.

Reklama

Wszystko się okaże “w praniu”. Na razie urodzony w Atenach Jakub Żewłakow gra w trzecioligowych rezerwach Legii. Występował również w Lidze Młodzieżowej UEFA. Zagrał także w jednym spotkaniu eliminacji do Ligi Konferencji. Goncalo Feio wpuścił go na 16 minut w wygranym 5:0 spotkaniu przeciwko Caernarfon.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

 

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Skrzypczak zły po meczu z Lechią. “To nie jest zimny prysznic, to po prostu porażka”

Antoni Figlewicz
8
Skrzypczak zły po meczu z Lechią. “To nie jest zimny prysznic, to po prostu porażka”