Gościem Tomasza Ćwiąkały na jego kanale YouTube był Marek Wasiluk. Były obrońca Jagiellonii, Śląska Wrocław i Cracovii ciekawie wypowiedział się na temat jednego z młodych piłkarzy Legii Warszawa.
Michał Żewłakow, były piłkarz i dyrektor sportowy Legii może być dumny. Wygląda na to, że jego syn dobrze się rozwija i w przyszłości może stanowić o sile pierwszego zespołu stołecznego klubu.
– Syn Michała Żewłakowa jest niesamowity – mówił Wasiluk. – Obserwowałem go przez pięć lat – od U-15. Technika, poruszanie się, balans, to jak rozumie piłkę, jest niepolskie, mimo że polska piłka zmienia się właśnie w takim kierunku. Nie jestem tylko pewien, czy zostanie tu wykorzystany. Podobny do Mateusza Klicha. Luźny, swobodnie operujący piłką, wybierający trudne rozwiązania – uwielbiam to w piłkarzach – mówi Wasiluk.
– W akademii Legii to nie jest oczywistość, że trafiają się takie perły. Legia zawsze ma bardzo mocne drużyny, bardzo wyrównanych zawodników, ale tu mają coś ekstra – dodał.
Ciekawe dla kibiców Legii.
“Syn Michała Żewłakowa jest niesamowity. Obserwowałem go przez pięć lat – od U-15. Technika, poruszanie się, balans, to jak rozumie piłkę, jest niepolskie, mimo że polska piłka zmienia się właśnie w takim kierunku. Nie jestem tylko pewien, czy zostanie… pic.twitter.com/7vJPVBCHG4
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) February 27, 2025
Wszystko się okaże “w praniu”. Na razie urodzony w Atenach Jakub Żewłakow gra w trzecioligowych rezerwach Legii. Występował również w Lidze Młodzieżowej UEFA. Zagrał także w jednym spotkaniu eliminacji do Ligi Konferencji. Goncalo Feio wpuścił go na 16 minut w wygranym 5:0 spotkaniu przeciwko Caernarfon.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Awans Legii i ogromna kontrowersja. Jagiellonia oszukana?
- Ławki rezerwowych w Ekstraklasie stają się zwierzyńcem. “Dobijamy do granicy”
- Marcin Włodarski: Jesteśmy najlepsi albo stajemy się dziadami [WYWIAD]
Fot. Newspix