Niepokojące wieści dotarły do kibiców zabrzańskiego Górnika. Trener Jan Urban potwierdził, że nieobecność jednego z jego najzdolniejszych graczy znacznie się przedłuży, a termin powrotu na boisko wciąż jest nieznany.
Mowa o Kamilu Lukoszku, który już w ubiegłym sezonie po powrocie z wypożyczenia do Skry Częstochowa potrafił zachwycać w barwach Górnika. W tej kampanii też notował świetne występy. Strzelił cztery gole i miał dwie asysty w siedemnastu meczach we wszystkich rozgrywkach, a w grudniu przedłużył kontrakt z zabrzańskim klubem do 2028 roku.
W rundzie wiosennej nie pojawił się jednak na murawie. Od dłuższego czasu zmaga się z urazem ścięgna Achillesa i wciąż nie widać symptomów poprawy, co potwierdził trener Górnika Jan Urban podczas konferencji prasowej przed meczem z Cracovią. Szkoleniowiec przyznał, że to bardzo dziwny i trudny do zdiagnozowania przypadek.
– Na pewno go brakuje, bo fajnie się rozwijał, wyglądał coraz lepiej. Takie kontuzje wstrzymują rozwój, progres zawodnika, który miał coraz większą pewność siebie, strzelał piękne bramki. To jest taka kontuzja niełatwa do wyjaśnienia. Miał problemy z Achillesem, wydawało się, że to po pewnym czasie przejdzie. Być może to był efekt treningu na sztucznej murawie, na twardych boiskach. Powinno być lepiej, ale poprawy jednak nie ma. Próbowaliśmy różnych rzeczy, on sam próbował wejść w trening, odpuściliśmy na jakiś czas, dalej odczuwał ból. Mam nadzieję, że jakoś to wszystko się dla niego ułoży, bo faktycznie go brakuje – przekazał doświadczony trener Górnika.
Zabrzanie na wiosnę nie wystartowali najlepiej (cztery punkty w czterech meczach) i odpadli nieco od ścisłej ligowej czołówki, kiedy przed startem rundy wielu widziało ich w walce o podium. W najbliższy piątek zagrają z Cracovią, czyli sąsiadem w tabeli. Przegrany tego starcia najprawdopodobniej straci jakiekolwiek szanse na dołączenie do wyścigu o pucharowe miejsca i skaże się na wegetację w środku tabeli już do końca sezonu.
Otwieramy prezent!
#LUKO2028
Więcej | https://t.co/vdYbmOsxCz pic.twitter.com/RrYzKr2m3p
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) December 21, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Piotr Lasyk tłumaczy decyzje z meczu Legia – Jaga [WYWIAD]
- Marciniak mętnie się tłumaczy, a protokół VAR ma w głębokim poważaniu
- Awans Legii i ogromna kontrowersja. Jagiellonia oszukana?
- Ławki rezerwowych w Ekstraklasie stają się zwierzyńcem. “Dobijamy do granicy”
- Marcin Włodarski: Jesteśmy najlepsi albo stajemy się dziadami [WYWIAD]
Fot. Newspix