Reklama

Feio: Presja jest na wojnie, gdzie można stracić życie

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

27 lutego 2025, 09:15 • 2 min czytania 27 komentarzy

Goncalo Feio zawsze ma wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia. Podobnie było po wczorajszym wygranym meczu przeciwko Jagiellonii w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski.

Feio: Presja jest na wojnie, gdzie można stracić życie

Trener Legii złote myśli zaczął jednak wyrażać jeszcze przed meczem, gdy Maja Strzelczyk, reporterka TVP Sport, zapytała go o presję, ciążącą na nim w ostatnim czasie. – Presja jest na wojnie, gdzie ludzie mogą stracić życie. Czy ja to czuję? Lubię moją pracę, jestem dobry, wierzę w nią, jak i w ludzi, z którymi pracuję.

Momentami Jagiellonia była drużyną mającą częściej piłkę – szczególnie w pierwszej połowie – ale myślę, że stworzyliśmy większe zagrożenie. Mimo że to – bez wątpliwości – godni siebie rywale i doceniam pracę Jagiellonii, to wydaje mi się, że nasz zespół był lepszy i zasłużył na zwycięstwo – mówił już po meczu.

Ilja Szkurin w Legii Warszawa jest na razie w fazie adaptacji. Białorusin nie pokazał zbyt wiele w meczach, w których przyszło mu wystąpić. – Czy nie obawiałem się, że Ilja może sobie nie poradzić w Legii, jak wcześniej w Rakowie? Nie. Jak przychodzi nowy piłkarz, to za każdym razem towarzyszą mi zdecydowanie inne emocje, czyli zaufanie, wiara, dawanie pewności siebie, maksymalna pomoc pod kątem integracji z drużyną. Ilja, którego mamy w Legii, a który był wcześniej w Rakowie… Uważam, że nie sposób porównać oba kluby, również ze względów sportowych. System jest zupełnie inny.

Warto również wspomnieć jak w przedmeczowym wywiadzie Feio skomentował brak Rafała Augustyniaka. – Decyzja trenera. Jednym z moich obowiązków jest wyznaczyć kadrę na mecz. Każda decyzja, którą podejmuję, jest z myślą o drużynie. Po prostu Rafała dzisiaj nie będzie na boisku. To nie są względy medyczne, trochę taktyczne. Jeśli były też inne, to są rzeczy, które pozostają w szatni.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]

Jakub Radomski
9
Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]

Piłka nożna

Ekstraklasa

Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]

Jakub Radomski
9
Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]