Młoda gwiazda Blaugrany nie szczędzi klubowi ciepłych słów. Lamine Yamal przekonuje, że od dziecka, czyli w sumie nie od tak dawna, chciał zakładać koszulkę Barcelony i grać dla klubu ze stolicy Katalonii. W związku z tym przedłużenie kontraktu z Dumą Katalonii wydaje się formalnością.
– Myślę, że nikt nie wątpi, jak wielkim fanem Barçy jestem, jak bardzo chcę być w tym klubie. Jeśli obie strony chcą, żeby coś się wydarzyło, to się wydarzy – przekonuje Yamal w niedawnej rozmowie z Mundo Deportivo. – Barcelonie zawdzięczam wszystko – dodaje Hiszpan.
Nie ma w tym nawet grama przesady, bowiem siedemnastolatek w strukturach klubu z Katalonii funkcjonuje już od dobrej dekady. To Barcelona przedstawiła go światu i pomogła mu wypłynąć na szerokie wody europejskiej piłki. Dość powiedzieć, że jak wszystko pójdzie po myśli piłkarza i klubu, to jeszcze w tym sezonie nastolatek może świętować swój setny występ w barwach Blaugrany. I uwinie się z tym przed osiemnastymi urodzinami.
Lamine Yamal: “We must think we are the best and those who play best football in Spain, so we have to go for La Liga”.
“Titles this season? I don’t want to choose. Champions and La Liga, we try to go for both”, told MD. pic.twitter.com/aYxwBT8TIO
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) February 19, 2025
– Tytuły w tym sezonie? Nie chcę wybierać. Liga Mistrzów i LaLiga, staramy się o oba – przekonuje piłkarz. To właśnie od występów Barcelony w europejskich pucharach może zależeć, czy setny mecz dla Barcelony Yamal rozegra jeszcze w tym sezonie.
Do tej pory Hiszpan uzbierał dla pierwszej drużyny 83 występy, w których strzelił 18 goli i zanotował 22 asysty. Z Barcelony przedarł się też do reprezentacji, z którą w ubiegłym roku wywalczył mistrzostwo Europy.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Sensacja na San Siro! Jakub Moder świętuje wyeliminowanie Milanu
- Gloria victis. Celtic nastraszył Bayern
- Szalony mecz w Lizbonie! Majecki i Monaco za burtą Champions League
- Pogrzeb Manchesteru City coraz bliżej. Recepty Guardioli nie działają
fot. Newspix