Reklama

Media: Kacper Tobiasz może opuścić Legię. Trwają rozmowy z klubem z Ekstraklasy

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

12 lutego 2025, 18:14 • 2 min czytania 53 komentarzy

Podczas zimowych przygotowań Kacper Tobiasz przegrał rywalizację o miejsce w bramce Legii Warszawa. Po sprowadzeniu Vladana Kovacevicia sytuacja 22-latka jest jeszcze gorsza. Nic więc dziwnego, że bramkarz rozgląda się za nowym pracodawcą. Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, trwają rozmowy między innymi z Motorem Lublin.

Media: Kacper Tobiasz może opuścić Legię. Trwają rozmowy z klubem z Ekstraklasy

Zimą zmieniła się hierarchia w bramce Wojskowych. W pierwszym tegorocznym meczu między słupkami zameldował się Gabriel Kobylak. W spotkaniu z Piastem bronił już wypożyczony ze Sportingu Lizbona Vladan Kovacević. Tobiasz oba mecze obserwował z ławki rezerwowych.

Wychowanek Legii nie spisywał się najlepiej podczas przygotowań, co wprost oznajmił Goncalo Feio.

Kobylak bronił, bo lepiej wyglądał w trakcie okresu przygotowawczego. Podczas sparingów Tobiasz był bramkarzem z największą liczbą minut i nie pokazał się z najlepszej strony. Potrzebuje czasu, żeby być najlepszą wersją siebie – stwierdził Portugalczyk po meczu z Koroną Kielce.

Teraz numerem jeden jest Kovacević, a szanse na powrót Tobiasza do bramki są mizerne. Jego agenci i sam klub rozglądają się wiec za alternatywą. Według Włodarczyka, kapitan reprezentacji Polski do la 21 może trafić do Motoru Lublin. „Kluby ustalają, na jakich zasadach miałaby odbyć się taka transakcja” – czytamy.

Reklama

Pierwszym wyborem trenera Mateusza Stolarskiego w bramce jest obecnie Kacper Rosa, ponieważ kontuzjowani są Gasper Tratnik oraz Ivan Brkić.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. FotoPyK

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa