Dzisiejsza wygrana Liverpoolu nad Bournemouth to kolejny w tym sezonie popis Mohameda Salaha. Egipcjanin nieomal w pojedynkę rozmontował ekipę Wisienek i zdobył dwa gole. Tym samym w tabeli najlepszych strzelców w historii Premier League przeskoczył kolejnego legendarnego piłkarza.
Dopiero co Salah cieszył się z wyprzedzenia w tym prestiżowym zestawieniu pewnego sympatycznego Francuza, a już wskakuje na miejsce szóste. Piłkarz Liverpoolu zdobył już w Anglii więcej goli niż Thierry Henry i Frank Lampard. Teraz Egipcjanin ostrzy sobie zęby na piątą lokatę, którą zajmuje na ten moment Sergio Aguero. Do Argentyńczyka Salah traci jeszcze sześć bramek.
Mo Salah is now the sixth all-time leading goalscorer in the Premier League
pic.twitter.com/zxmlCC4OH5
— B/R Football (@brfootball) February 1, 2025
Do czołowej trójki as z miasta Beatlesów raczej się nie wbije, tym bardziej że wiele wskazuje na to, że to jego ostatni sezon w Liverpoolu.
Salah odkrywa karty. “To mój ostatni sezon w klubie” [CZYTAJ WIĘCEJ]
– Przez ostatnie sześć miesięcy nie było żadnego postępu w rozmowach z klubem w sprawie mojej nowej umowy. Teraz też nawet nie zbliżamy się do jakiegokolwiek porozumienia – tłumaczył niedawno Salah w rozmowie ze Sky Sports.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Dyrektor sportowy z Premier League w Legii? Wysoka pensja, rasizm i Bułgarzy
- Sobota niespodzianek. Szokujące pudło Ndiaye i całkiem niezła Lechia
- Kuleszy kłopoty z wiceprezesami. Czy w PZPN nadchodzi rewolucja?
- Kokaina, nadwaga, rozbita rodzina i… wielki talent. David Benavidez w drodze po marzenia
Fot. Newspix