Reklama

Gary Neville skrytykował Palmera za… wymianę uśmiechów z Guardiolą

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

26 stycznia 2025, 10:47 • 2 min czytania 4 komentarze

W hicie 23. kolejki Premier League Manchester City pokonał u siebie Chelsea 3:1. Po meczu oberwało się zwłaszcza liderowi The Blues, Cole’owi Palmerowi. W dosadnych słowach o Angliku wyraził się Gary Neville, legenda Czerwonych Diabłów, a obecnie ekspert Sky Sports. 49-latek skrytykował piłkarza za… pogawędkę z Guardiolą.

Gary Neville skrytykował Palmera za… wymianę uśmiechów z Guardiolą

Goście szybko objęli prowadzenie na Etihad, wykorzystując błąd nowego nabytku Obywateli, Chusanowa. Na listę strzelców wpisał się Madueke. Później jednak do głosu doszli miejscowi. Do wyrównania doprowadził Gvardiol, gola dorzucił Haaland, a kropkę nad “i” postawił Foden.

Były gracz Manchesteru United, Gary Neville, wskazał na głównego winowajcę porażki The Blues. Jego zdaniem jest nim Cole Palmer. Ekspert Sky Sports wcale nie odniósł się jednak do postawy 22-latka na boisku, lecz poza nim. Chodzi konkretnie o krótką pogawędkę zawodnika z Pepem Guardiolą.

– Rozmawiali, uśmiechali się… Cole, zostałeś rozegrany. Nie zrobiłeś wystarczająco dużo podczas gry. Jesteś niesamowitym zawodnikiem, ale do Manchesteru przyjechało 3-4 tysiące kibiców Chelsea. Oni oczekiwali czegoś lepszego. Naprawdę nie chcą oglądać, jak ich piłkarz rozmawia z trenerem rywali i się do niego uśmiecha – krytykował Neville.

– Było w tym coś takiego, że pomyślałem, że Palmer został wystawiony przez Guardiolę. Nie mam nic przeciwko temu, by spotkali się gdzieś wewnątrz. Ja na pewno bym się nie zachował tak jak on, gdybym przegrał na wyjeździe 1:3 – podkreślił 49-latek.

Reklama

Warto dodać, że Palmer trafił w 2023 na Stamford Bridge właśnie z Manchesteru City. Dla The Citizens zagrał w 41 spotkaniach, które okrasił sześcioma trafieniami i dwoma asystami.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Barcelona przepędziła Nietoperze. Szczęsny talizmanem, “Lewy” z golem

Szymon Piórek
38
Barcelona przepędziła Nietoperze. Szczęsny talizmanem, “Lewy” z golem

Anglia

Hiszpania

Barcelona przepędziła Nietoperze. Szczęsny talizmanem, “Lewy” z golem

Szymon Piórek
38
Barcelona przepędziła Nietoperze. Szczęsny talizmanem, “Lewy” z golem

Komentarze

4 komentarze

Loading...