Lechia ma coraz większe kłopoty przed startem rundy wiosennej, w której gracze z Trójmiasta mieli jak najszybciej wydostać się ze strefy spadkowej. Tymczasem do kłopotów organizacyjno-finansowych dochodzi coraz większe zainteresowanie innych klubów najcenniejszymi aktywami piłkarskimi gdańskiego beniaminka.
Lechia wciąż jest obarczona zakazem transferowym i ma zawieszoną licencję na grę w Ekstraklasie. Choć do wznowienia rozgrywek zostały już tylko niecałe trzy tygodnie, a kary nadal obowiązują.
Do tego władze klubu poważnie muszą się martwić o utrzymanie obecnej kadry. Piłkarze, którzy narzekają na opóźnienia w wypłatach, coraz częściej rozglądają się za nowymi pracodawcami, a chętnych, zwłaszcza na tych wyróżniających się zawodników, nie brakuje.
Do tej grupy możemy zaliczyć Wieczystą Kraków, której właściciel chciałby w swojej drużynie Maksyma Chłania i Tomasa Bobceka. Obaj to “gwiazdy” w drużynie z Gdańska i choć w Ekstraklasie pozostałe kluby nie walczą może zaciekle o wspomnianą dwójkę, to na poziomie II ligi byliby z pewnością ogromnym wzmocnieniem.
Wciąż nie wiadomo jednak czy sami piłkarze zgodziliby się na dobrowolną degradację o dwa szczeble rozgrywek, choć Wieczysta jest na najlepszej drodze, żeby już od nowego sezonu zameldować się na zapleczu Ekstraklasy.
21-letni Ukrainiec w tym sezonie rozegrał 15 meczów w Ekstraklasie, strzelił gola i miał dwie asysty. 23-letni Bobcek z kolei długo leczył kontuzję, stąd na jego koncie ledwie cztery występy i gol, ale w ubiegłym sezonie był jednym z najważniejszych zawodników drużyny, zaliczając w I lidze kluczowe trafienia, decydujące o awansie na najwyższy poziom rozgrywek.
Kilka słów od Maksyma 😎#BiałoZieloneBelek ⚪️🟢 pic.twitter.com/dWDpXz9wAA
— Lechia Gdańsk (@LechiaGdanskSA) January 10, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Reprezentacja Polski zmienia Narodowy na Śląski! Polityka, pieniądze i kulisy decyzji PZPN
- Czy wyprowadzka z Narodowego to dobra decyzja?
- 7 najważniejszych meczów na Stadionie Narodowym
- Skomplikowane dzieje “Kotła Czarownic”