W piątek o godzinie 11:00 Cracovia zmierzyła się w meczu sparingowym z Puszczą Niepołomice. Żubry pokonały Pasy 3:2, a sędzią spotkania był powracający z banicji Tomasz Musiał.
43-letni arbiter był jednym z bohaterów afery, w której główną rolę odegrał bogu ducha winny znak drogowy. Od sierpnia ubiegłego roku ani jego ani Bartosza Frankowskiego na boiskach nie oglądaliśmy. Aż do dziś. Tomasz Musiał pełnił rolę rozjemcy potyczki pomiędzy drużynami Dawida Kroczka i Tomasza Tułacza.
Mimo że Cracovia objęła prowadzenie już w piątej minucie za sprawą Mikkela Maigaarda, to ostatecznie triumfowała Puszcza po trafieniach: Mateusza Radeckiego (14. minuta), Artura Siemaszki (19.) i Jakuba Serafina (40.). W ostatniej akcji meczu gola na 2:3 strzelił Patryk Sokołowski z rzutu karnego.
🔚 Pierwszy sparing już za nami! pic.twitter.com/ZWEtkfdZat
— CRACOVIA (@KSCracoviaSA) January 10, 2025
Mecz rozegrano w ośrodku treningowym Cracovii w Rącznej. W sobotę oba zespoły wylecą na zgrupowanie do Turcji.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Odstawieni, niechciani, kontuzjowani. Odeszli z Ekstraklasy za wielką kasę, teraz rozczarowują
- To się dzieje naprawdę. Szczęsny jedną nogą w El Clasico
- Nieoficjalnie: Raków ma nowego napastnika!
- Lech, Raków i naparzanka o piłkarzy. Dlaczego Gisli Thordarson wybrał Poznań?
Fot. Newspix