Reklama

Raków rozstaje się z kolejną wtopą. Skrócił wypożyczenie

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

09 stycznia 2025, 15:19 • 2 min czytania 17 komentarzy

Raków Częstochowa ogłosił, że wypożyczenie Davida Ezeha zostało przedwcześnie skrócone. Piłkarz miał występować w polskim klubie do końca marca. Ze względu na brak gry zdecydowano się na wcześniejsze rozstanie. Cytując klasyka, świetny był to transfer i nie zapomnimy go nigdy. 

Raków rozstaje się z kolejną wtopą. Skrócił wypożyczenie

David Ezeh to 18-letni Fin, który został wypożyczony z HJK Helsinki. Napastnik całkowicie przepadł w Rakowie, o czym świadczy fakt, że u Marka Papszuna rozegrał okrągłe zero minut. Tak mocno schowani do szafy nie byli nawet Ian Hoffmann oraz Stjepan Loncar przez Nielsa Frederiksena.

Klub z Częstochowy poza transferami przychodzącymi planuje posprzątanie szatni, o czym mówił dziś przewodniczący rady nadzorczej Wojciech Cygan na antenie Weszło TV.

– Czytałem doniesienia o licznych ofertach za naszych piłkarzy, ale aż takiej sytuacji nie ma. Marek Papszun mówił o siedmiu zawodnikach, chodzi jednak o graczach młodych, którzy w pewnym momencie z nami trenowali. Jeśli mielibyśmy sprzedać któregoś z naszych piłkarzy, musiałaby przyjść oferta nie do odrzucenia. Jean Carlos chciałby powalczyć o mistrzostwo Polski w Rakowie – ocenił Cygan.

Ezeh jako nastolatek zaczął grać w fińskiej ekstraklasie, a także zdobywał bramki w Youth League, jednak okazał się piłkarzem niegotowym do tego, aby występować w zespole prowadzonym przez Marka Papszuna. Można się domyślać, że decydujące okazały się braki taktyczne, których szkoleniowiec nie wybacza.

Reklama

WIĘCEJ O RAKOWIE CZĘSTOCHOWA:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Były mistrz Turcji wyląduje w Ekstraklasie? Mamy nowe informacje

Szymon Janczyk
0
Były mistrz Turcji wyląduje w Ekstraklasie? Mamy nowe informacje

Ekstraklasa

Komentarze

17 komentarzy

Loading...