Już od jakiegoś czasu wisiało to w powietrzu. Antoni Klimek został dziś zaprezentowany jako nowy zawodnik Puszczy Niepołomice. Były już gracz Widzewa Łódź związał się z Żubrami umową do końca czerwca 2027 roku.
W ubiegłym sezonie Klimek miał nieco więcej szans na pokazanie swoich piłkarskich walorów, ale od jakiegoś czasu był tylko jednym z rezerwowych łódzkiej drużyny. Nic więc dziwnego, że zdecydował się na transfer do klubu, w którym śmiało może walczyć o miejsce w pierwszym składzie – Puszcza Niepołomice zdaje się na ten moment dobrym miejscem do odbudowania formy 22-latka.
✍ Antoni Klimek zawodnikiem Puszczy Niepołomice!
Antek, witamy w naszej rodzinie i życzymy powodzenia! 🤝 pic.twitter.com/Q4c6qauF4T
— MKS Puszcza Niepołomice (@MKSPuszcza) January 9, 2025
Zgodnie z naszymi ustaleniami, transakcja między klubami ma charakter gotówkowy, lecz nie ma w tym wypadku mowy o wielkiej stawce odstępnego — chodzi o pięćdziesiąt tysięcy złotych. Widzew zapewnił sobie jednak szansę na większy zysk zapisem dotyczącym dodatkowej zapłaty zależnej od kwoty kolejnego transferu Antoniego Klimka. To aż dwadzieścia pięć procent, więc nawet w przypadku powtórki z historii Kristoffera Hansena, który błysnął poza Łodzią, RTS nie będzie stratny.
Antoni Klimek faktycznie opuści Widzew. Testy medyczne już jutro [CZYTAJ WIĘCEJ]
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Odstawieni, niechciani, kontuzjowani. Odeszli z Ekstraklasy za wielką kasę, teraz rozczarowują
- To się dzieje naprawdę. Szczęsny jedną nogą w El Clasico
- Nieoficjalnie: Raków ma nowego napastnika!
- Lech, Raków i naparzanka o piłkarzy. Dlaczego Gisli Thordarson wybrał Poznań?
Fot. Newspix