Jak wszyscy, to wszyscy, chciałoby się powiedzieć. W ostatnim czasie mnożą się informacje o tym, którzy zawodnicy zimą opuszczą Radomiaka. Do długiej już wyliczanki trzeba dopisać kolejne nazwisko. O kogo chodzi?
Shaocong Wu najpierw miesiącami przepychał się z urzędnikami, żeby zdobyć wizę i móc sfinalizować dogadane od lata wypożyczenie do Radomiaka Radom. Gdy już wymagane dokumenty zdobył i przyleciał do Polski, było na tyle późno, że nie zdążył zadebiutować w nowym zespole. Wu doprowadzono do odpowiedniej formy fizycznej — wcześniej leczył kontuzję — i wiosną miał powalczyć o miejsce w składzie.
Wygląda jednak na to, że może opuścić ligę bez choćby minuty na koncie.
Niespodziewany transfer? Podstawowy piłkarz chce odejść z Radomiaka
Transfery. Shaocong Wu wróci do Chin? Jest konkretny chętny
W chińskich mediach pojawiły się spekulacje dotyczące przyszłości Shaoconga Wu. Środkowy obrońca został powołany na zgrupowanie reprezentacji kraju, które rozpocznie się dziewiątego stycznia, dzień po starcie przygotowań Radomiaka. Dziennikarze z ojczyzny Wu sugerują jednak, że stoper może zostać w Chinach jeszcze dłużej. Wszystko za sprawą potencjalnego transferu.
Udało nam się ustalić, że o Shaoconga Wu mocno zabiega Beijing Guoan, czyli czwarty zespół tamtejszej ekstraklasy. Drużynę w nowym sezonie prowadzi Quique Setien, który do niedawna pracował w Villarreal. Hiszpan w grudniu podpisał roczny kontrakt z klubem.
Guoan zbroją się na walkę o najwyższe cele i są gotowi ściągnąć Wu na zasadzie transferu definitywnego. O jego losie nie zdecyduje jednak Radomiak, lecz turecki Basaksehir, z którego Chińczyk jest wypożyczony. Wypożyczenie do Polski było dla klubu wspieranego przez Recepa Tayyipa Erdogana dobrym rozwiązaniem, bo Shaocong nie miał szans na regularnie występy w tych barwach. Pomysł sprzedania go do Pekinu jest jednak jeszcze lepszy — Basaksehir mógłby odzyskać część zainwestowanych w transfer pieniędzy. To ostatnia szansa, bo kontrakt Wu wygasa wraz z końcem czerwca.
Radomiak myślał o tym, żeby najpierw Shaoconga sprawdzić, a potem, po zakończeniu sezonu, spróbować go zatrzymać — jeśli okaże się wzmocnieniem drużyny. Wątpliwe jednak, że Zieloni, którzy szukają oszczędności, staną do licytacji z Beijing Guoan już zimą. Wszystko zależy więc od determinacji chińskiego klubu. Jeśli ten zdecyduje się zapłacić Turkom za zimowy transfer, ci skrócą wypożyczenie i piłkarz wróci do kraju.
W tle pojawiały się jeszcze rzekome problemy z wizą, jednak obydwie strony zapewniają, że sprawa została załatwiona. Wu Shaocong ma ważny dokument, a po wjeździe do Polski załatwiłby temat przedłużenia wizy.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:
- To będzie nowy trener Radomiaka? Znamy faworyta!
- Mbappe wybrał trenera Radomiaka. Kulisy historii, w którą ciężko uwierzyć
- Baltazar: Nie chciałem odchodzić z Radomiaka. Dostałem ofertę życia [TYLKO U NAS]
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix