Reklama

Real chce Alexandra-Arnolda już teraz. Legenda Liverpoolu nie wytrzymała

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

31 grudnia 2024, 23:39 • 3 min czytania 6 komentarzy

O tym, że Trent Alexander-Arnold najprawdopodobniej zostanie piłkarzem Realu Madryt wiadomo nie od dziś. Bardziej zasadne pytanie brzmi: od kiedy? Królewscy najchętniej widzieliby Anglika w swoich barwach już tej zimy, jednak Liverpool nie zamierza wypuszczać obrońcy przed końcem kontraktu. Na medialne przeciąganie liny zareagował Jamie Carragher.

Real chce Alexandra-Arnolda już teraz. Legenda Liverpoolu nie wytrzymała

Kontrakt Alexandra-Arnolda upłynie wraz z końcem czerwca. Anglik nie jest jednym zawodnikiem The Reds w tym położeniu. Również Mohamed Salah i Virgil van Dijk mają umowy ważne jedynie przez najbliższe pół roku. Negocjacje trwają, ale żadne decyzje nie zapadły. Czas jest kluczowy, ponieważ od 1 stycznia każdy z wymienionych graczy może podpisać kontrakt z ewentualnym nowym pracodawcą.

Z tego grona to właśnie Alexander-Arnold wydaje się najbardziej chętny do opuszczenia Liverpoolu. Nie jest tajemnicą, że jego wymarzona destynacja to Madryt. W Realu nie zastanawiają się „czy”, ale „kiedy” 26-latek wzmocni królewskie szeregi.

Zdaniem The Athletic porozumienie pomiędzy piłkarzem a Realem jest faktem. Hiszpanie są tak pewni swego, że przyszykowali ofertę dla klubu z miasta Beatlesów, by ściągnąć reprezentanta Anglii już podczas zimowego okna transferowego. Mówi się o kwocie rzędu 20-25 milionów euro.

Natomiast nic nie wskazuje na to, żeby Liverpool chciał pozbyć się przedwcześnie jednego z kluczowych graczy. Szczególnie w sezonie, w którym ma bardzo realne szanse na mistrzostwo.

Reklama

Carragher: „Uwielbiam Trenta, ale…”

Na zamieszanie wokół wychowanka The Reds zareagował legendarny były zawodnik tego klubu Jamie Carragher. Zdaniem popularnego obecnie eksperta telewizyjnego cała sytuacja może jedynie zaszkodzić jego ukochanemu klubowi.

„Najważniejszą sprawą dla Liverpoolu w 2025 roku jest wygranie Premier League. Ani kontrakt ani przyszłość jakiegokolwiek gracza nie powinny stanąć na drodze do tego celu” – napisał Carragher na portalu X. I dodał: „Uwielbiam Trenta jako człowieka i piłkarza, ale jego obóz powiedział Realowi, żeby złożył ofertę. Wiedzieli, że Liverpool ją odrzuci. To próba zabezpieczenia się na wypadek, gdyby odszedł za darmo. Znów dzieje się coś, czego klub i kibice nie potrzebują przed nadchodzącym ważnym czasem”.

Po 18 rozegranych meczach Liverpool jest zdecydowanym liderem Premier League z ośmioma punktami przewagi (i jednym meczem mniej) nad drugim Nottingham.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Vuković o potencjalnej stracie obrońcy: „Myślałem, że wiążemy się z nim na dłużej”

Mikołaj Wawrzyniak
7
Vuković o potencjalnej stracie obrońcy: „Myślałem, że wiążemy się z nim na dłużej”

Anglia

Ekstraklasa

Vuković o potencjalnej stracie obrońcy: „Myślałem, że wiążemy się z nim na dłużej”

Mikołaj Wawrzyniak
7
Vuković o potencjalnej stracie obrońcy: „Myślałem, że wiążemy się z nim na dłużej”

Komentarze

6 komentarzy

Loading...