Reprezentacja Polski zakończyła zmagania na mistrzostwach Europy w Niemczech na fazie grupowej. Mimo to, Polacy otrzymali za swój występ premię od UEFA. Jak donoszą WP Sportowe Fakty nasi reprezentanci kwotę przeznaczyli na cele charytatywne.
Słowo “premia” to bardzo drażliwy temat w kontekście naszej kadry. To o nią doszło do afery po mundialu w Katarze, kiedy Biało-Czerwoni wyszli z grupy po 36 latach. Finalnie, obiecane przez premiera Mateusza Morawieckiego pieniądze nie zostały wypłacone, a atmosfera wokół reprezentacji zrobiła się niezwykle gęsta.
Jak podają WP Sportowe Fakty, polscy piłkarze wyciągnęli wnioski. Całą premię za wyniki w tegorocznym turnieju przeznaczyli na cele charytatywne. O takiej decyzji postanowiła rada drużyny, w składzie: Robert Lewandowski, Piotr Zieliński, Jan Bednarek, Przemysław Frankowski i Jakub Kiwior w porozumieniu z Cezarym Kuleszą.
PZPN otrzymał od UEFA 500 tysięcy euro. 40 % tej sumy trafiło do samych zawodników. Mowa więc o kwocie około 860 tysięcy złotych. Prawie połowę (400 tysięcy złotych) kadrowicze oddali na odbudowę klubowego budynku w Głuchołazach.
Biało-Czerwoni zdecydowali się również wesprzeć kilka innych stowarzyszeń i fundacji. Pokryli także koszty wyjazdu ponad 50 dzieci na październikowe spotkanie reprezentacji Polski w Lidze Narodów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mbappe wybrał trenera Radomiaka. Kulisy historii, w którą ciężko uwierzyć
- 12 miesięcy bajerki o rozwoju. Jaki był rok 2024 w wykonaniu polskiej kadry?
- Hiszpania obok… San Marino. Kadry, które zanotowały największy postęp w 2024 roku
- Trela: Półprzestrzenie, tercje i przeładowania. Leksykon piłkarskiej polszczyzny
Fot. Newspix