Reklama

Media: Pomocnik Jagiellonii przeniesie się do Chin? Jest konkretna oferta

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

27 grudnia 2024, 17:06 • 2 min czytania 5 komentarzy

Kadra mistrzów Polski może niebawem doświadczyć sporego osłabienia. Jak donosi Goal.pl, ofertę na stole ma środkowy pomocnik Jagiellonii, Nene. O 29-latka zabiega klub z Chin.

Media: Pomocnik Jagiellonii przeniesie się do Chin? Jest konkretna oferta

Nene reprezentuje barwy Dumy Podlasia od lipca 2022 roku. Na swoim koncie ma już łącznie 96 meczów dla Jagi, w których strzelił 20 goli i zanotował 15 asyst. Szczególnie udana okazała się dla Portugalczyka poprzednia kampania. Nene był jednym z architektów największego sukcesu w historii klubu – zdobycia pierwszego mistrzostwa Polski.

W obecnym sezonie gra nieco mniej, a jego forma nie jest już tak efektowna jak przed rokiem. 29-latek dotychczas wystąpił w 26 spotkaniach białostoczan. Zdobył w nich cztery bramki i dołożył trzy asysty.

Od dłuższego czasu piłkarz wzbudza zainteresowanie na rynku transferowym. Warto dodać, że w czerwcu 2025 roku wygasa jego umowa z Jagiellonią, a dotychczasowe rozmowy w sprawie przedłużenia zakończyły się fiaskiem.

Niewykluczona jest więc zmiana barw. Zdaniem Goal.pl, ofertę za Nene złożyła już drużyna z Chin. Decyzja należy do włodarzy mistrzów Polski. Pozytywny przebieg rozmów najprawdopodobniej poskutkuje przenosinami Portugalczyka do Azji.

Reklama

Duma Podlasia spędza przerwę zimową na trzeciej lokacie w tabeli Ekstraklasy, ze stratą trzech oczek do przewodzącego Lecha. Pierwszym rywalem białostoczan w nowym roku będzie ekipa Radomiaka.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

5 komentarzy

Loading...