Barcelona lada dzień może stracić Daniego Olmo. Redakcja Relevo poinformowała, że w sądzie został odrzucony wniosek dot. rejestracji piłkarza. W kontrakcie Hiszpana znajduje się zapis, który pozwala mu stać się wolnym zawodnikiem w przypadku braku możliwości zarejestrowania go. Jeśli Blaugrana nie zdoła tego zrobić do 30 grudnia, umowa króla strzelców Euro 2024 straci ważność.
Cała sytuacja wygląda niczym żart, ale jak inaczej można nazwać działanie zarządu Barcelony, który mając problemy finansowe, zadłuża się jeszcze bardziej? Olmo został kupiony za 55 milionów euro. Latem został zarejestrowany tylko dzięki temu, że kontuzji doznał Andreas Christensen, więc Duńczyka można było wyrejestrować. Tym razem takiej możliwości nie będzie i nie wiadomo co w tej sytuacji zrobi Blaugrana.
Kuriozalna sytuacja
Jeśli klub zimą straciłby Daniego Olmo, transakcja aspirowałaby do jednej z najbardziej kuriozalnych w historii futbolu. Aż trudno wyobrazić sobie reakcję kibiców, jeśli Blaugrana pożegnałaby się zarówno z Danim Olmo, jak i zainwestowanymi w niego 55 milionami euro. W przeszłości zarząd niejednokrotnie ich zaskakiwał, a także rozczarowywał. Potencjalna utrata Olmo byłaby potężnym ciosem dla Joana Laporty, który wrócił do klubu w 2021 roku.
Nie licząc problemów z rejestracją, przez które latem opuścił dwie kolejki, a także późniejszy uraz mięśniowy, który wykluczył go na kilka tygodni, Olmo zaliczył obiecujące wejście do Barcelony. Do momentu spotkania z Espanyolem prezentował się podobnie jak na Euro 2024 i był jednym z najlepszych piłkarzy Blaugrany. Zdobył pięć bramek w pięciu występach w LaLiga. Później jednak podobnie jak cały zespół wpadł w zadyszkę i od 3 listopada nie brał udziału w żadnej akcji bramkowej w lidze hiszpańskiej. Nie można wykluczyć tego, że problemy, które dzieją się poza boiskiem, wpływają na jego dyspozycję.
Barcelona risk having Dani Olmo unavailable for the second half of the season after a court rejected the club’s lawsuit to extend the forward’s registration beyond December 31st. pic.twitter.com/aOD4ob7DkG
— ESPN FC (@ESPNFC) December 27, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Gdy gra kadra, nasz najlepszy prawy obrońca leży na kanapie
- Trenerzy swoje, reszta swoje. Jak różnimy się w ocenianiu piłkarzy i czego nie widzimy
- Piękni czterdziestoletni. Jak LeBron i CR7 przesuwają granice wieku w sporcie
Fot. Newspix