Reklama

Radomiak straci kolejnego zawodnika. Szykuje się transfer zagraniczny

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

20 grudnia 2024, 22:08 • 2 min czytania 13 komentarzy

Wszystko wskazuje na to, że w zimowym okienku transferowym Radomiaka Radom opuszczą nie tylko Leonardo Rocha oraz Joao Peglow. Z klubu ma odejść także środkowy pomocnik, który jest bliski przenosin do zagranicznego klubu. Udało nam się ustalić szczegóły potencjalnego transferu.

Radomiak straci kolejnego zawodnika. Szykuje się transfer zagraniczny

Brazylijskie media — konkretnie Feras do Esporte — poinformowały o tym, że Luiz Gustavo Novaes Palhaers w zimowym okienku transferowym dołączy do Atletico Goianiense, czyli spadkowicza z tamtejszej Serie A. Według naszych informacji sprawa nie jest jeszcze przesądzona, ale można zakładać, że piłkarz faktycznie opuści Radomiaka Radom. Jakie są powody tej decyzji?

Transfery. Luizao odejdzie z Radomiaka

Luizao reprezentuje barwy Radomiaka od dwóch i pół roku, rozegrał w tym czasie sześćdziesiąt jeden spotkań w barwach polskiego klubu. Od dłuższego czasu pojawia się to na „szóstce”, to na środku obrony, w zależności od tego, którą dziurę trzeba załatać. Piłkarz już kilkukrotnie mógł odejść z Radomia, ale z różnych powodów transfery nie dochodziły do skutku. Teraz ma opuścić Zielonych za darmo, jego kontrakt zostanie rozwiązany na pół roku przed końcem umowy, co zbiega się ze startem sezonu w Brazylii.

26-latek przekazał działaczom, że chciałby wrócić do ojczyzny z powodów osobistych. Z tego co słyszymy, jego rodzina miewała problemy z uzyskaniem odpowiednich dokumentów do pobytu w Polsce, co stanowi sporą przeszkodę, bo Luizao i jego partnerka spodziewają się właśnie drugiego dziecka. Powrót do Brazylii rozwiązałby tę kwestię, więc Radomiak nie zamierza robić zawodnikowi przeszkód i zwolni go na pół roku przed końcem kontraktu, którego i tak raczej by nie przedłużył.

Ostateczne odejście Luizao ma jednak nastąpić w momencie, w którym Zieloni sprowadzą środkowego pomocnika, który zastąpi go w składzie, więc piłkarz może jeszcze pojawić się w Radomiu i zacząć przygotowania do rundy z zespołem. Radomiak intensywnie rozgląda się za wzmocnieniami, ale priorytety są troszkę inne — przede wszystkim trzeba znaleźć dziewiątkę (lub dwie), dwóch skrzydłowych oraz stopera.

Reklama

Tym ostatnim na pewno nie będzie Jonas David, niemiecki obrońca, który przyjechał do Radomia na testy. Podpisał on bowiem kontrakt z austriackim WSG Tirol i zdążył już zanotować cztery występy w tamtejszej Bundeslidze.

WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

13 komentarzy

Loading...