Zamieszanie w sztabie szkoleniowym i burzliwe relacje pierwszych trenerów z asystentami to jak się okazuje nie tylko domena Lechii Gdańsk i Śląska Wrocław. Równie ciekawie jest w Łodzi, gdzie ze sztabu odeszli dwaj asystenci, a sam Daniel Myśliwiec umieścił w swoich mediach społecznościowych post, który wzbudził sporą burzę w sieci wśród dziennikarzy i kibiców Widzewa.
Łódzki zespół miał w tym sezonie atakować szczyty ligowej tabeli, a zamiast tego rozsiadł się wygodnie w samym jej środku. Dziewiąte miejsce po rundzie jesiennej nie jest zadowalające, a jej końcówka sprawiła, że losy Daniela Myśliwca stanęły pod znakiem zapytania.
W środę z Widzewem pożegnali się jego dwaj asystenci Daniela Myśliwca – Tomasz Włodarek i Karol Zniszczoł, co wzbudziło jeszcze większe wątpliwości. Dodatkowo sam szkoleniowiec dołożył swoje i opublikował osobliwy wpis pokazujący przewracające się kostki domina, co wielu obserwatorów odebrało jako wyraz niezgody na taką decyzję klubowych władz i symbol tego, że wkrótce dojdzie do kolejnych zmian, być może obejmujących także jego osobę.
— Daniel Myśliwiec (@MysliWiecJestem) December 12, 2024
Andrzej Klemba na łamach “Interia.pl” zasugerował nawet, że to element “wojny podjazdowej” między Myśliwcem a dyrektorem sportowym klubu Tomaszem Wichniarkiem. Według tych informacji obaj panowie nie darzą się sympatią, a zwolniony Zniszczoł jako najbardziej zaufany człowiek szkoleniowca, z którym pracował jeszcze w Stali Rzeszów, miał być również problemem.
Potwierdził niejako te informacje Jakub Seweryn ze “Sport.pl”. – Trochę popytałem ws. Zniszczoła, skoro tworzą się teorie. W sztabie szkoleniowym Widzewa stworzył się niemały konflikt, który zaszedł za daleko. Doszło do tego, że trzeba było albo rozstać się ze Zniszczołem, albo z całą resztą sztabu (poza nim i Myśliwcem) – napisał na platformie X (Twitter).
Wciąż jednak, według oficjalnych komunikatów Myśliwiec ma pełne poparcie władz klubu, które zapewniają o tym, że będzie kontynuował swoją misję także w rundzie wiosennej. – Daniel Myśliwiec jest trenerem Widzewa Łódź i mam nadzieję, że będzie nim jak najdłużej, nie tylko w tym sezonie. Rozumiem, że zaczyna się sezon ogórkowy i niektórzy szukają dymów, ale spokojnie – skomentował zamieszanie prezes łódzkiego klubu Michał Rydz zaraz po ostatnim meczu z Koroną, jeszcze przed całym zamieszaniem w sztabie szkoleniowym.
Trochę popytałem ws. Zniszczoła, skoro tworzą się teorie.
W sztabie szkoleniowym Widzewa stworzył się niemały konflikt, który zaszedł za daleko. Doszło do tego, że trzeba było albo rozstać się ze Zniszczołem, albo z całą resztą sztabu (poza nim i Myśliwcem). https://t.co/3e9RZDA5ze
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) December 12, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Piątek trzynastego. Dobry termin na najdziwniejsze losowanie w historii
- Czuć zmęczenie. Smutna zgoda Legii z Jagiellonią [KOMENTARZ]
- Nuda i wpierdziel. Z tej strony Jagiellonii jeszcze nie znaliśmy
- Stępiński dalej grzeje ławę, bo powiedział nieukom parę słów prawdy