Reklama

Oficjalnie: Widzew przedłużył kontrakt z kluczowym zawodnikiem

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

06 grudnia 2024, 18:35 • 2 min czytania 3 komentarze

Fani Widzewa mogą odetchnąć z ulgą. Ich kluczowy zawodnik, Fran Alvarez pozostanie w Łodzi na dłużej. Hiszpan przedłużył dziś swoją umowę z ekstraklasowiczem – poinformował oficjalnie klub.

Oficjalnie: Widzew przedłużył kontrakt z kluczowym zawodnikiem

Fran Alvarez trafił do Łodzi w lipcu w 2023 roku z hiszpańskiego Albacete. W barwach Widzewa rozegrał już 51 oficjalnych spotkań, zdobywając w nich dziesięć bramek i notując 6 asyst.

26-latek jest absolutnie kluczową postacią drużyny Myśliwca. W tym sezonie wystąpił we wszystkich 20 meczach Widzewiaków. Na swoim koncie ma cztery trafienia i dwie asysty.

Umowa Hiszpana wygasała z końcem obecnych rozgrywek. Przy jej podpisywaniu włodarze ekipy z Łodzi zagwarantowali sobie możliwość przedłużenia kontraktu o kolejny rok. Dziś klub oficjalnie poinformował o skorzystaniu z tej opcji. Alvarez będzie bronił barw Widzewa do czerwca 2026 roku.

Reklama

– Widzew jest moim pierwszym klubem poza Hiszpanią. Początkowy stres związany z nowym krajem i kulturą już dawno minął. Czuję, że tu jest moje miejsce, w którym wciąż mogę się piłkarsko rozwijać. Bardzo chcę pomóc Klubowi w walce o najwyższe cele. Zostaję z Wami, Widzewiacy – nie ukrywał swojej radości przy przedłużaniu umowy Alvarez.

– Fran od początku pobytu w Widzewie pokazywał na boisku jakość. Dziś stanowi o sile drużyny i chcemy, aby dalej współtworzył jej kręgosłup. To zawodnik obdarzony nie tylko dużymi umiejętnościami piłkarskimi, ale też dobrym “mentalem”. W kontrakcie zagwarantowaliśmy sobie, że jego przedłużenie będzie zależeć od jednostronnej decyzji Klubu i postanowiliśmy skorzystać z tej opcji. Prowadzimy rozmowy z wieloma zawodnikami od dłuższego czasu, a przedłużenie umowy z Franem Alvarezem ma być jednym z pierwszych ruchów kadrowych w trakcie okresu zimowego – mówił w mediach klubowych dyrektor sportowy, Tomasz Wichniarek

Już jutro Widzewiacy zakończą zmagania w 2024 roku domowym spotkaniem ze Stalą. Początek ligowego starcia zaplanowano na godzinę 17:30.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
12
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
56
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Ekstraklasa

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
56
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

3 komentarze

Loading...