28 czerwca 2013 roku reprezentacja Polski kobiet do lat 17 po golu Eweliny Kamczyk pokonała 1:0 Szwecję w wielkim finale mistrzostw Europy i tym samym zdobyła mistrzostwo Starego Kontynentu. Jeszcze do wczoraj był to największy sukces polskiej kobiecej piłki w historii. 11 lat temu podopieczne Zbigniewa Witkowskiego wlały nadzieję w serca kibiców, że w niedalekiej przyszłości będziemy mieć seniorską kadrę, która będzie sprawiać nam radość. Długo czekaliśmy, ale się doczekaliśmy i dokonały to m.in. te piłkarki ze “złotego pokolenia”.
We wtorek reprezentacja Polski kobiet pokonała w Wiedniu po golu Ewy Pajor Austrię 1:0 (w dwumeczu 2:0) i pierwszy raz w historii pojedzie na duży seniorski turniej. – To niesamowity moment. Moim marzeniem i celem zawsze był awans na wielki turniej z reprezentacją Polski. Gra z orzełkiem na piersi to największe wyróżnienie i największa duma. To najszczęśliwszy dzień mojej kariery – mówiła tuż po końcowym gwizdku największa gwiazda naszej kadry, Ewa Pajor. Napastniczka w klubowej karierze osiągnęła wiele, gra obecnie w najlepszej drużynie w Europie, gdzie jest liderką klasyfikacji strzelczyń, a i tak podkreśla, że to awans na Euro z reprezentacją jest dla niej najcenniejszy.
– Jestem dumna, że mimo przeciwności losu wierzyłyśmy i pokazałyśmy dzisiaj charakter. Cieszy zespołowość, cieszy drużyna i cieszy to, że jedziemy na Euro oraz to, że robimy krok w kierunku rozwoju kobiecej piłki. Mam nadzieję, że dzięki temu przyszłe generacje będą miały trochę łatwiej niż my – to z kolei słowa bramkarki Kingi Szemik, która wierzy, tak jak wielu z nas, że ten awans na Euro, będzie kamieniem milowym do dalszych sukcesów piłki kobiecej i sprawi, że więcej dziewczynek zacznie uprawiać ten sport.
3 – tyle piłkarek wyszło wczoraj w pierwszym składzie na Austrię, które w 2013 roku zdobyły złoto na ME U-17
O Ewie Pajor i jej talencie wielu usłyszało właśnie w 2013 roku na mistrzostwach Europy do lat 17 w Szwajcarii. Napastniczka otrzymała wtedy MVP całego turnieju i doprowadziła kadrę do historycznego złota na juniorskiej imprezie. Jeszcze w tym samym roku pochodząca z Pęgowa piłkarka zadebiutowała w seniorskiej reprezentacji Polski. Już wtedy mówiło się o niej, że to “Robert Lewandowski w spódnicy”, co późniejsze lata pokazały, że te porównania nie były na wyrost. Pajor to obecnie jedna z najlepszych piłkarek na świecie, która swoją jakość pokazuje również w kadrze, choć do pierwszego większego sukcesu doprowadziła dopiero wczoraj. Aczkolwiek ma już na swoim koncie 95 występów w narodowych barwach, w których strzeliła aż 65 goli. Już w tej chwili to jedna z najwybitniejszych reprezentantek Polski w historii.
O dwa mecze mniej w seniorskiej kadrze ma Ewelina Kamczyk, która była bohaterką finału mistrzostw Europy do lat 17 w 2013 roku. Kinga Szemik co prawda na tamtym turnieju była rezerwową, ale teraz jest ostoją naszej bramki, co najdobitniej udowodniła w dwumeczu z Austrią, a gra na co dzień w West Hamie w żeńskiej Premier League.
8 – tyle polskich piłkarek z kadry U-17 zafunkcjonowało w pierwszej reprezentacji
Możecie pomyśleć, że trzy piłkarki ze “złotego pokolenia” w pierwszym składzie na Austrię to wcale nie tak dużo i może niepotrzebnie uwypuklamy ten fakt. Jednak jeśli dorzucimy wam do tego Sylwię Matysik (FC Koeln) i Paulinę Dudek (PSG), które były w wyjściowych “jedenastkach” w półfinale baraży o Euro z Rumunią, a teraz nie wystąpiły z uwagi na urazy, to już robi nam się 5 zawodniczek ze wspomnianego Euro U-17, które stanowią obecnie trzon seniorskiej kadry.
Ta liczba byłaby jeszcze bardziej okazała, gdyby Gabriela Grzywińska poszła po rozum do głowy i odeszła z rosyjskiego Zenitu St. Petersburg. Przed inwazją Rosji na Ukrainę była podstawową środkową pomocniczką reprezentacji Polski, ma na koncie ponad 40 występów z orzełkiem na piersi. Od selekcjoner Niny Patalon otrzymała ultimatum w 2022 roku, że jeśli dalej chce przyjeżdżać na kadrę, musi zmienić ligę. Nie posłuchała się, dalej broni barw Zenitu.
Na tym ta wyliczanka się nie kończy. Bo co prawda Dżesika Jaszek (Fenerbahce) i Anna Rędzia (Górnik Łęczna) od jakiegoś czasu nie są powoływane, ale też w seniorskiej reprezentacji Polski rozegrały po kilkanaście spotkań i nie można wykluczyć, że jeszcze do kadry wrócą w niedalekiej przyszłości.
Reasumując, aż 8 z 18 piłkarek, które zdobyły mistrzostwo Europy U-17 w 2013 roku, zafunkcjonowało w pierwszej reprezentacji, a pięć z nich to kluczowe postaci z największą gwiazdą Ewą Pajor na czele. 11 lat temu młodziutkie wówczas zawodniczki złożyły nam obietnicę lepszych czasów w piłce kobiecej. W kolejnych latach nas lekko rozczarowywały, nie dawały nam tego, czego się po niech spodziewaliśmy. Wczoraj w Wiedniu zameldowały wykonanie zadania, a w przyszłym roku w Szwajcarii, gdzie to wszystko się zaczęło, będą miały okazję spiąć piękną klamrą.
Sprawdź, ile możesz wygrać w Lotto! Aktualne kumulacje znajdziecie na www.lotto.pl!
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Historyczny sukces piłkarek! Po golu Ewy Pajor awansowały na ME!
- Z małej wioski do najlepszego klubu świata. Żyjemy w erze Ewy Pajor, czas to docenić
Fot. Newspix