Reklama

Dani Olmo nie może grać co trzy dni. “Wysokie ryzyko kontuzji”

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

03 grudnia 2024, 15:18 • 2 min czytania 7 komentarzy

Choć Dani Olmo notuje w tym sezonie w barwach Barcelony całkiem udane statystyki, to trudno nazwać go kluczowym graczem Hansiego Flicka. Wszystko przez kolejne mikrourazy, które wciąż nie pozwalają mu na dłużej zadomowić się w pierwszej jedenastce u niemieckiego szkoleniowca. Dziennikarze “Radia Catalunya” zdradzili jaki problem trapi tegorocznego mistrza Europy.

Dani Olmo nie może grać co trzy dni. “Wysokie ryzyko kontuzji”

Olmo dołączył do Blaugrany latem tuż po udanym dla niego i jego reprezentacji kontynentalnym czempionacie. Ofensywny pomocnik był jednym z najważniejszych zawodników kadry Luisa de la Fuente.

W nowym sezonie jednak co rusz musi pauzować, a z klubu docierają kolejne doniesienia o problemach mięśniowych. Piłkarz zagrał do tej pory jedynie w dziesięciu meczach, w których sześć razy trafił do siatki.

Tymczasem w sztabie szkoleniowym wydają się bardzo zaniepokojeni stanem zdrowia byłego zawodnika RB Lipsk. Według “Radia Catalunya” to właśnie bardzo słabe mięśnie 26-latka warunkują jego występy w kolejnych meczach.

– Kruchość mięśni Daniego Olmo bardzo utrudnia mu rozegranie trzech meczów w ciągu tygodnia. Przeciwko Las Palmas nie pojawił się na murawie nawet na minutę ze względu na wysokie ryzyko kontuzji, biorąc pod uwagę, że grał już w wyjściowym składzie w dwóch poprzednich meczach. W zeszłym sezonie w Lipsku tylko raz rozegrał trzy mecze w ciągu siedmiu dni – czytamy na stronie internetowej radia.

Reklama

Barcelona ma przed sobą kluczową fazę sezonu a Hansi Flick będzie musiał rozsądnie zarządzać siłami Olmo. Okazuje się, że nie jest to zawodnik, na którym można oprzeć siłę ofensywną zespołu. Jeden z najdroższych piłkarzy w składzie Blaugrany może być jedynie dodatkiem, a nie kluczowym elementem układanki niemieckiego szkoleniowca

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

7 komentarzy

Loading...