Reklama

Sprawa Mbappe. Koledzy i trener bronią Francuza

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

28 listopada 2024, 10:23 • 2 min czytania 12 komentarzy

Kylian Mbappe jest ostatnio ledwie cieniem samego siebie. Człapie bo boisku, nic mu nie wychodzi, momentami żal wręcz do niego podawać. W ostatnich tygodniach przygoda Francuza z Realem Madryt przyjmuje dosyć przykrą formę, ale to przecież nadal jeden z lepszych piłkarzy na świecie. Tak przynajmniej twierdzą jego koledzy z drużyny i trener Carlo Ancelotti.

Sprawa Mbappe. Koledzy i trener bronią Francuza

Po przegranej z Liverpoolem na piłkarza Królewskich spadła ogromna krytyka. Mbappe zmarnował rzut karny i ogólnie prezentował się wczoraj naprawdę kiepsko. Zagrał jednak przez pełne dziewięćdziesiąt minut, bo trener wierzy, że Francuz wkrótce wróci na właściwe tory: – Mbappe ma nasze pełne wsparcie i niedługo karta się odwróci – powiedział po meczu Carlo Ancelotti. – To niezwykły zawodnik, musimy być cierpliwi. Radzi sobie dobrze i dobrze się adaptuje. Jesteśmy z nim – dodał szkoleniowiec Realu.

Na pytania dotyczące Francuza odpowiadał też Jude Bellingham. Anglik skomentował zmarnowaną jedenastkę Mbappe, którego strzał obronił Caoimhin Kelleher: – To się zdarza, a my nie przegraliśmy dlatego, że nie strzelił z rzutu karnego. Po prostu nie byliśmy w tym meczu wystarczająco dobrą drużyną, a oni zagrali zdecydowanie lepiej – stwierdził pomocnik.

Mbappe bez formy. Modrić przekonuje, że będzie dobrze

Winę z byłego piłkarza Paris Saint-Germain próbował też zdjąć Luka Modrić: – Czasami sprawy nie idą po jego myśli, jak na przykład z tym rzutem karnym. Jestem jednak pewien, że zrobi to, czego się od niego oczekuje – stwierdził Chorwat cytowany przez Fabrizio Romano.

Reklama

Francuzowi chyba nie zabraknie okazji do rehabilitacji. Przed Realem jeszcze wiele spotkań na europejskich arenach… albo i nie. Królewscy zajmują odległe, 24. miejsce w tabeli Ligi Mistrzów i balansują na razie na granicy awansu do kolejnego etapu rozgrywek. Przed nimi spotkania z plasującą się w czołówce Atalantą oraz ekipami RB Salzburg i Stade Brestois.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Ekstraklasa

Drugi powrót mistrza na dwór. Droga Stojinovicia od Celje do Jagiellonii

Szymon Piórek
0
Drugi powrót mistrza na dwór. Droga Stojinovicia od Celje do Jagiellonii

Komentarze

12 komentarzy

Loading...