14 listopada 2024, 07:55 • 3 min czytania9komentarzy
Deco udzielił wywiadu redakcji Mundo Deportivo. Dyrektor sportowy Barcelony zdecydował się wystawić laurkę Robertowi Lewandowskiemu. Jego zdaniem trudno znaleźć napastnika, który będzie prezentował tak wysoki poziom, co Polak.
Robert Lewandowski w bieżącym sezonie wrócił do formy, jaką przez lata pokazywał w Bayernie Monachium. W 17 meczach we wszystkich rozgrywkach zdobył 19 bramek oraz zaliczył dwie asysty. Polak prowadzi w klasyfikacji Złotego Buta i wydaje się głównym faworytem do tego, aby sięgnąć po tę nagrodę po raz trzeci w karierze. Jego forma, a także podejście do wykonywanego zawodu jest doceniane przez pracowników Barcelony. Wcześniej za brak przywiązania do pieniędzy chwalił go Joan Laporta, teraz na wypowiedzenie podobnych słów zdecydował się Deco. Widać, że Blaugrana jest mocno zadowolona z jego usług.
Rok temu zastanawiano się na temat tego czy Robert Lewandowski zostanie w Barcelonie na kolejny sezon. Teraz wydaje się, że aktywowanie klauzuli przedłużenia kontraktu o rok jest formalnością i Polak zostanie w Blaugranie do 2026 roku.
Dyrektor sportowy Barcelony został również zapytany o Viktora Gyokeresa, który w obecnym sezonie wykręca spektakularne liczby i budzi zainteresowanie wielu gigantów.
– Gyokeres? To dobry zawodnik, od dawna strzela gole w Portugalii, znamy go tak samo jak innych, ale nie jest on dziś jednym z naszych priorytetów transferowych. Nie szukamy żadnego napastnika w miejsce Roberta, ponieważ chcemy, aby nadal strzelał dla nas gole. Wygraliśmy z nim wiele i jest szczęśliwy, że tu jest. Nie będziemy teraz rozmawiać o żadnym zawodniku –podsumował dyrektor sportowy Barcelony.
Reklama
Barcelona kolejny mecz rozegra 23 listopada, a jej rywalem będzie Celta Vigo. Lewandowski obecnie leczy udział pleców, jednak 11 listopada PZPN poinformował o około dziesięciu dniach pauzy. Jeśli rehabilitacja przebiegnie pomyślnie, można spodziewać się jego występu.
Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.