Reklama

Górak: Jestem bardzo zdziwiony, że otrzymałem czerwoną kartkę

Bartosz Lodko

Autor:Bartosz Lodko

09 listopada 2024, 19:55 • 2 min czytania 5 komentarzy

Trener Rafał Górak powiedział na pomeczowej konferencji prasowej, że jest bardzo zdziwionym tym, że sędzia Damian Sylwestrzak zdecydował się ukarać go czerwoną kartką.

Górak: Jestem bardzo zdziwiony, że otrzymałem czerwoną kartkę

W niedzielę Jagiellonia Białystok zmierzy się z Rakowem Częstochowa, a Lech Poznań z Legią Warszawa, lecz nie bylibyśmy zdziwieni, gdyby okazało się, że najciekawszy mecz 15. kolejki Ekstraklasy zobaczyliśmy w sobotę na stadionie przy ul. Kałuży.

Potyczkę katowiczan z Cracovią zapamiętamy m.in. ze względu na trafienia Adriana Błąda i Mikkela Maigaarda, a także emocjonującą końcówkę – zwycięstwo GieKSie w siódmej minucie doliczonego czasu gry zapewnił Sebastian Milewski.

Reklama

– Postanowiliśmy dziś bardzo wysoko atakować Cracovię, bo wiedzieliśmy, że jak przeciwnik zepchnie nas do obrony niskiej, to będziemy mieć problemy – tłumaczył na konferencji prasowej Górak.

Po czwartym golu dla drużyny przyjezdnej na murawie doszło do przepychanek, które skończyły się czterema żółtymi kartkami dla piłkarzy oraz czerwoną kartką dla trenera Rafała Góraka.

– Z racji emocji zawodnicy po czwartej strzelonej bramce ruszyli do siebie. W związku z tym, że nie chciałem, żeby między piłkarzami działo się coś niedobrego, postanowiłem wkroczyć do akcji i odciągnąć zawodników z całego zamieszania, gdy sędzia techniczny wszystkiemu biernie się przyglądał. Trzeba było wkroczyć i mocniejszym tonem przekazać zawodnikom, żeby zakończyli to niepotrzebne zamieszanie. Jestem ogromnie zdumiony karą, która została na mnie nałożona przez sędziego technicznego, bo na pewno nie przez sędziego głównego, który powiedział, że tego nie widział. Odciągając zawodników na środku boiska, obok siebie widziałem trenera gospodarzy, więc jestem tym bardziej zdziwiony, że to ja otrzymałem karę – zwraca uwagę szkoleniowiec GKS-u.

Dzięki sobotniej wygranej, GKS Katowice awansował na 10. pozycję w tabeli Ekstraklasy. Po przerwie reprezentacyjnej zespół z Górnego Śląska zmierzy się z Lechem Poznań.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. 400mm.pl

Reklama

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

W Pucharze Anglii napisze się historia? Ojciec i syn mogą zagrać przeciwko sobie

Aleksander Rachwał
0
W Pucharze Anglii napisze się historia? Ojciec i syn mogą zagrać przeciwko sobie

Ekstraklasa

Anglia

W Pucharze Anglii napisze się historia? Ojciec i syn mogą zagrać przeciwko sobie

Aleksander Rachwał
0
W Pucharze Anglii napisze się historia? Ojciec i syn mogą zagrać przeciwko sobie

Komentarze

5 komentarzy

Loading...