Reklama

Mógł grać w Jagiellonii, wybrał Lechię. “Nie żałuję swojej decyzji”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

07 listopada 2024, 17:15 • 2 min czytania 5 komentarzy

20-letni Tomasz Wójtowicz zapewnia, że nie żałuje przenosin do Lechii Gdańsk, mimo że zabiegała o niego również Jagiellonia Białystok. Piłkarz Biało-Zielonych odniósł się do sytuacji klubu podczas briefingu prasowego.

Mógł grać w Jagiellonii, wybrał Lechię. “Nie żałuję swojej decyzji”

Wójtowicz to wychowanek Ruchu Chorzów, w barwach którego świętował awans do 1. ligi i następnie do Ekstraklasy. Poprzedni sezon zakończył się jednak spadkiem Niebieskich z elity, a latem młody piłkarz stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym. Był bliski porozumienia z działaczami Jagiellonii Białystok, lecz ostatecznie odrzucił propozycję mistrzów Polski i postawił na przenosiny do Lechii Gdańsk. No i można powiedzieć, że wpadł z deszczu pod rynnę, ponieważ beniaminek z Trójmiasta także wygląda na kandydata do degradacji. Nie są też tajemnicą kłopoty szefostwa Lechii z terminowością wypłat.

Zażegnany kryzys, dużo punktów, świetna Europa. Jaga najlepszym mistrzem w historii?

20-latek nie żałuje jednak, że nie wybrał Jagiellonii, choć ekipie z Podlasia wiedzie się znacznie lepiej.

– Początek nie był taki, jak planowałem. Dwie kontuzje, mało gry. Ale po to przyszedłem do Lechii, żeby pomóc chłopakom i klubowi – zapewnia Wójtowicz. – Nie należę do ludzi rozpamiętujących przeszłość. Wybrałem Lechię, bo to fajne miejsce do rozwoju. Dalej tak je postrzegam. Jeśli będę grał, to jestem w stanie się rozwijać, a przy okazji pomagać klubowi w zdobywaniu punktów. Jeśli te dwie rzeczy pójdą w parze, to ja się rozwinę, a Lechia będzie dobrze grała. Nie żałuję swojej decyzji.

Reklama

W tej chwili Lechia zajmuje przedostatnie miejsce w Ekstraklasie. Jagiellonia jest na drugiej pozycji.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
3
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Ekstraklasa

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
3
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Komentarze

5 komentarzy

Loading...