Choć klub zapowiadał, że powrót młodzieżowego reprezentanta Polski do gry będzie możliwy jeszcze w tym roku, wszystko wskazuje na to, że ta informacja niestety się nie sprawdzi. – Ariela Mosóra czeka jednak operacja kontuzjowanego stawu skokowego – poinformował na „X” dziennikarz Sebastian Staszewski.
Zawodnik pauzuje od połowy października, kiedy to nabawił się urazu w meczu eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy z Niemcami. Pod koniec ubiegłego miesiąca Raków Częstochowa – po tym jak zawodnik przeszedł szczegółowe badania – oświadczył, że przerwa Mosóra powinna potrwać jeszcze około czterech tygodni. Ta informacja pozwalała wierzyć, że obrońca zdoła się wyleczyć na mecz z Motorem Lublin, zaplanowany na 7 grudnia.
Najnowsze doniesienia w tej sprawie nie pozostawiają jednak wątpliwości. Zdaniem Sebastiana Staszewskiego, nie ma szans, aby piłkarz pojawił się w tym roku na boisku.
– Ariela Mosóra czeka jednak operacja kontuzjowanego stawu skokowego. Zabieg ma zostać przeprowadzony jeszcze dziś w Poznaniu. Jeśli wszystko pójdzie po myśli utalentowanego obrońcy, ten powinien wrócić do gry za około 3 miesiące – poinformował dziennikarz.
🆕🚨Ariela Mosóra z @Rakow1921 czeka jednak operacja kontuzjowanego stawu skokowego. Zabieg ma zostać przeprowadzony jeszcze dziś w Poznaniu. Jeśli wszystko pójdzie po myśli utalentowanego obrońcy, ten powinien wrócić do gry za około 3 miesiące. Zdrówka!
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) November 7, 2024
21-latek po transferze z Piasta Gliwice do Rakowa Częstochowa szybko stał się podstawowym obrońcą drużyny prowadzonej przez Marka Papszuna. Do momentu urazu zdołał rozegrać w barwach Medalików pięć meczów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zażegnany kryzys, dużo punktów, świetna Europa. Jaga najlepszym mistrzem w historii?
- Zbierał kasztany i złom, był lokalnym Messim. Dziś Kacper Chodyna błyszczy w Legii Warszawa
- Arruabarrena za Lewandowskiego i Klejndinst za Smudę. Jak rywalizowaliśmy w pucharach z Białorusią
Fot. Newspix