Real Madryt poinformował, że Aurelien Tchouameni skręcił kostkę i przez jakiś czas Carlo Ancelotti nie będzie mógł skorzystać z jego usług. To kolejny kłopot Królewskich, których postawa w ostatnim czasie może mocno niepokoić kibiców.
Los Blancos w swoim komunikacie nie informują o tym ile czasu potrwa przerwa zawodnika. Zrobił to jednak dziennikarz Arancha Rodriguez z redakcji „Tiempo de Juego”. Jego zdaniem Francuz za miesiąc powinien wrócić do gry. Wydaje się, że Tchouameni złapał kontuzję po faulu Alvaro Moraty w pierwszej połowie spotkania.
Parte médico de Tchouameni. #RealMadrid
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) November 6, 2024
Bez pomocnika Real zmierzy się w lidze z Osasuną, Leganes oraz Getafe. Teoretycznie na najtrudniejszy zapowiada się mecz, który odbędzie się w najbliższą sobotę. Po 12. kolejce klub z Pampeluny zajmuje piąte miejsce w tabeli, co obok znakomitego startu Nottingham Forest w Anglii jest największym zaskoczeniem w ligach TOP 5. W Lidze Mistrzów Królewskich czeka wyprawa do Liverpoolu na Anfield Road.
Po wczorajszej porażce z Milanem sytuacja Realu w tych rozgrywkach nie wygląda zbyt ciekawie. Podopieczni Carlo Ancelottiego w czterech pierwszych kolejkach zdobyli sześć punktów i zajmują dopiero 17. miejsce.
Zaburzona równowaga
Mimo że forma Tchouameniego w ostatnich tygodniach nie jest najlepsza, jego brak może poważnie osłabić drugą linię Królewskich. W końcu mówimy o graczu, który rzadko siada na ławce rezerwowych. Kiedy był zdrowy, rozegrał wszystkie mecze La Liga w pierwszym składzie. Tylko podczas spotkania z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów wszedł dopiero w końcówce. Biorąc jednak pod uwagę dyspozycję jego kolegów do przerwy, wiele nie stracił… Być może wtedy zobaczyliśmy próbkę tego, jak może wyglądać Real Madryt w środku pola, jeśli nie ma Tchouameniego, który gwarantuje pewną równowagę w grze defensywnej.
Dziś brak odpowiedniego balansu jest często poruszanym zagadnieniem w kontekście kiepskiej formy Realu. Wiele osób próbuje zdefiniować problemy Los Blancos w tym sezonie i zwraca uwagę na brak klasowego napastnika, a także wyrwę środku pola po zakończeniu kariery przez Toniego Kroosa. Te słowa wydają się mieć pokrycie w rzeczywistości, ponieważ przed rokiem podopieczni Carlo Ancelottiego również mieli problemy z tworzeniem sobie sytuacji bramkowych, kiedy grali bez napastnika. Wtedy jednak do gry wchodził, cały na biało, Joselu, który potrafił robić użytek z dośrodkowań swoich kolegów.
Jeśli brak odpowiedniego balansu jest przyczyną tego, że Królewscy wyglądają tak źle, to aż strach pomyśleć, co może stać się z tym zespołem w trakcie rekonwalescencji Tchouameniego. Jeśli prognozy dziennikarza „Tiempo de Juego” się sprawdzą, a rehabilitacja przebiegnie pomyślnie, Francuz powinien pojawić się na boisku 8 grudnia. Real Madryt zagra tego dnia na wyjeździe z Gironą.
Z urazami cały czas zmagają się też inni piłkarze ekipy z Madrytu: Thibaut Courtois, Dani Carvajal, Rodrygo oraz David Alaba.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Superpuchar w Miami… A może na Księżycu? Kulisy absurdalnego pomysłu
- Ile Antoni Kozubal da kadrze? „Jest jak Lobotka, może dogadać się świetnie z Zielińskim”
- Jak Donald Trump wykorzystał sport w USA do wygranej?
- Reżim więzi i zabija, oni uciekli. Białoruski klub w Polsce i walka z Łukaszenką