Wszystko wskazuje na to, że Real Madryt w sobotnim Klasyku z Barceloną będzie musiał poradzić sobie bez podstawowego bramkarza. Klub dzisiaj w oficjalnym komunikacie potwierdził odnowienie się kontuzji piłkarza z Belgii.
– Po badaniach przeprowadzonych u naszego zawodnika Thibauta Courtoisa przez służby medyczne Realu Madryt, stwierdzono u niego kontuzję mięśnia przywodziciela lewej nogi – możemy przeczytać w lakonicznym oświadczeniu.
Belg miał już podobną kontuzję na początku tego miesiąca. Wtedy pauzował dwa tygodnie i przegapił dwa mecze – z Lille w Lidze Mistrzów oraz z Villarrealem. Nie ma oficjalnej informacji, że Courtois przegapi zbliżające się El Clasico, ale jest to bardziej niż prawdopodobne, że tak się stanie.
Kibice Realu nie powinni jednak narzekać, gdyż w bramce stanie Andrij Łunin, który również jest świetnym bramkarzem, co pokazał w zeszłym sezonie, stojąc między słupkami mistrzów Hiszpanii prawie do końca sezonu – dopiero w finale Champions League Carlo Ancelotti postawił na powracającego po kontuzji Belga.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Borussia poznała magię Bernabeu. Kolejna „remontada” Realu
- Debiut Majeckiego w Lidze Mistrzów
- Skorupski jak z Portugalią – jest w świetnej formie, ale ciała dają inni
Fot. Newspix