Reklama

Legenda Realu o Viniciusie: Przypominał mi Pelé

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

23 października 2024, 15:00 • 2 min czytania 1 komentarz

Nie milkną echa wczorajszego występu Viniciusa w Lidze Mistrzów. Przypomnijmy, że Brazylijczyk zdobył klasycznego hat-tricka i przyczynił się do pięknej remontady Królewskich, którzy ze stanu 0:2 doprowadzili do zwycięstwa 5:2 nad Borussią Dortmund. Emilio Butragueno porównał Viniego do legendy futbolu.

Legenda Realu o Viniciusie: Przypominał mi Pelé

Dyrektor co jakiś czas wychodzi do mediów komentować bieżące wydarzenia. Tak też się stało po wczorajszym spotkaniu. – Mecz w wykonaniu Viníciusa? To był występ, który pokazuje, dlaczego warto przychodzić na Bernabéu. Jego moc i kontrola nad piłką przy tych rajdach tylko pokazują, o jakiej sile fizycznej w jego przypadku możemy rozmawiać. Ma do tego ten jasny zamysł co do tego, gdzie dokładnie posłać piłkę oraz technikę, aby zmieściła się ona tuż obok słupka. To były fantastyczne bramki w oczach wszystkich, którzy kochają futbol. Niesamowity występ zwłaszcza z tego powodu, że wziął na siebie odpowiedzialność, gdy mecz był w najtrudniejszym momencie.

“Sęp” komplementował Viniciusa i porównał go do brazylijskiej legendy. – Piąta bramka? Przy niej Vini przypominał mi Pelé. To, w jaki sposób wpadł w pole karne, ten zwód… To była akcja w stylu Pelé. Złota Piłka? Myślę, że nie ma zbyt wielu wątpliwości.

Real Madryt kolejny raz to zrobił. Znowu odrobił straty w meczu Ligi Mistrzów. – Kolejna remontada na Bernabéu? To miejsce ma w sobie coś szczególnego i nasi piłkarze, kibice i rywale dobrze o tym wiedzą – mówił Butragueno. – Po raz kolejny w bardzo niesprzyjających okolicznościach przy wyniku 0:2 do przerwy z taką drużyną jak Borussia Dortmund… Druga połowa to było prawdziwe show. W drugiej połowie zagraliśmy bardzo dobrze – wygrywaliśmy bezpośrednie pojedynki, drużyna zachowywała spokój i była skuteczna z przodu. To było bardzo ekscytujące. Wiedzieliśmy, że jedna bramka, jedna akcja może zmienić wagę emocjonalną tego meczu. Po pierwszej bramce Bernabéu eksplodowało tą niesamowitą energią. Później szybko wyrównaliśmy i drużyna wykazała się dojrzałością i opanowaniem. Dobrze wiedziała, jak zarządzić tym meczem w drugiej połowie. Zasłużyliśmy na to zwycięstwo.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

 

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Hiszpania

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

1 komentarz

Loading...