Liga Mistrzów pobudza wyobraźnię tysięcy, jak nie milionów młodych adeptów futbolu. Takim małym chłopcem zakochanym w piłce nożnej był kiedyś Matty Cash, który przed starciem Aston Villi z Bolonią przekonuje, że zrobił wszystko, by grać na najwyższym poziomie.
– Marzeniem każdego chłopca jest gra na najwyższym poziomie i pracowałem niesamowicie ciężko, aby się tu dostać – mówił piłkarz cytowany przez portal BirminghamLive. – Grałem z Polską na mistrzostwach świata i to było naprawdę niesamowite. Cztery lata temu zadebiutowałem w Premier League, a teraz mam szansę zagrać w Lidze Mistrzów. To spełnienie marzeń – dodał Cash.
Reprezentant Polski przyznał również, że mecze Ligi Mistrzów były dla niego wielką inspiracją: – Mecz Liverpoolu z Milanem był niewiarygodny, a ten wielki powrót The Reds to coś szalonego. Mieliśmy tu Steviego Gerrarda jako menedżera i zadałem mu wiele pytań na temat tego spotkania – zdradził Cash. – Tamta rywalizacja doskonale pokazuje, że w meczu nigdy nie jest się pokonanym. No i wszystkie gole były naprawdę warte obejrzenia.
Szansa Casha na debiut w tych magicznych rozgrywkach już dziś. Aston Villa zagra z Bolonią o godzinie 21:00.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wszystkie grzechy Juan Pablo II College
- Piłkarze są odrażająco brudni i źli. Cztery dni z życia Wissama Ben Yeddera
- Setki tysięcy w kampanii – tak. Pensje w klubie – nie. Jak polityk rządzi Karpatami Krosno
- Trela: Lokalne przebiegunowania. Gdy druga siła w mieście staje się pierwszą
- Śpieszmy się kochać Lewandowskiego [KOMENTARZ]
Fot. Newspix