Reklama

Media: Tuchel na celowniku czołowej reprezentacji. “Trwają negocjacje”

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

12 października 2024, 09:51 • 2 min czytania 0 komentarzy

Po czwartkowej porażce z Grecją ponownie wrócił temat nowego selekcjonera kadry Anglii. Jak podaje na portalu X Christian Falk, faworytem do objęcia drużyny “Synów Albionu” jest niemiecki szkoleniowiec, Thomas Tuchel. Między 51-latkiem a federacją angielską prowadzone są już negocjacje.

Media: Tuchel na celowniku czołowej reprezentacji. “Trwają negocjacje”

Anglików przez prawie osiem lat prowadził Gareth Southgate. Szkoleniowiec był w ostatnim czasie mocno krytykowany za styl gry swoich podopiecznych oraz marnowanie ich potencjału. Jego przygoda z drużyną narodową zakończyła się w lipcu, po kolejnym przegranym przez Anglię finale Euro. 54-latek zrezygnował z funkcji trenera.

Jego miejsce tymczasowo zajął Lee Carsley. Równocześnie federacja rozpoczęła “łowy”, poszukując na rynku godnego następcy Southgate’a. W przestrzeni medialnej pojawiały się m.in. nazwiska Eddiego Howe’a, Grahama Pottera czy Franka Lamparda.

Tymczasem nowy selekcjoner zaliczył udany start, wygrywając we wrześniu swoje dwa pierwsze mecze z Irlandią oraz Finlandią w ramach Ligi Narodów. Pojawiały się głosy sugerujące, że być może Carsley zostanie z ekipą “Synów Albionu” na dłuższy czas. Wydaje się jednak, że wątpliwości rozwiała czwartkowa porażka na Wembley z reprezentacją Grecji 1:2. Anglicy przez dłuższy czas gonili wynik spotkania. Gdy ta sztuka im się udała, trzy punkty dla gości wyrwał w doliczonym czasie gry Pavlidis.

Ponownie ruszyła więc giełda nazwisk. Według Christiana Falka, najbliżej objęcia sterów reprezentacji Anglii jest Thomas Tuchel, który od lipca pozostaje bez pracy. Między federacją a zainteresowanym mają toczyć się już negocjacje – podaje dziennikarz.

Reklama

51-latek nigdy dotychczas nie prowadził reprezentacji. W przeszłości stał za sterami: FSV Mainz, Borussii Dortmund, PSG, Chelsea oraz Bayernu Monachium. Ze swoimi drużynami niemiecki szkoleniowiec sięgnął m.in. po triumf w Lidze Mistrzów, Superpucharze Europy oraz w Klubowych Mistrzostwach Świata. Ma na swoim koncie również mistrzostwo Niemiec oraz Francji (dwa razy), jak również krajowe puchary.

Anglicy zajmują drugie miejsce w swojej grupie Ligi Narodów Dywizji B. Już jutro zmierzą się w Helsinkach z Finami.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Reklama

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

0 komentarzy

Loading...