Reklama

Zalewski jednak trafi do Turcji? Media: Polak na celowniku klubu ze Stambułu

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

12 października 2024, 18:38 • 2 min czytania 3 komentarze

Przyszłość Nicoli Zalewskiego nadal stoi pod dużym znakiem zapytania. Co prawda reprezentant Polski wrócił do składu Romy, ale wciąż nie podpisał nowego kontraktu z włoskim klubem. W letnim oknie na ostatniej prostej padł transfer do Galatasaray. Teraz tureckie media donoszą o poważnym zainteresowaniu ze strony innego klubu ze Stambułu – Besiktasu.

Zalewski jednak trafi do Turcji? Media: Polak na celowniku klubu ze Stambułu

Jak informuje sozcu.com.tr, działacze Besiktasu są zdeterminowani do pozyskania zawodnika Romy. Turcy chcieliby sprowadzić Polaka już w styczniu i najchętniej rozpoczęliby rozmowy niezwłocznie. Według dziennikarzy serwisu, jednym z największych zwolenników transferu jest trener Giovanni van Bronckhorst.

Kontrakt Zalewski z rzymianami wygasa wraz z końcem czerwca przyszłego roku. W klubie ze stolicy Włoch była chęć do sprzedaży 22-latka tego lata. Przewijał się temat PSV Eindhoven, ale to Galatasaray było najbardziej konkretne. Negocjacje toczyły się dość długo i trwały niemal do ostatnich godzin okna transferowego, jednak ostatecznie sam Zalewski odmówił przeprowadzki nad Bosfor, za co na kilka tygodni został odsunięty od pierwszej drużyny. Do meczowej kadry wrócił dopiero w miniony weekend, gdy zameldował się na boisku w meczu z Monzą.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

3 komentarze

Loading...