Reklama

Czerwona kartka Jakuba Myszora za wulgarne gesty w kierunku sędziego

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

29 września 2024, 21:34 • 2 min czytania 1 komentarz

Jakub Myszor nie dokończył niedzielnego meczu Ruchu Chorzów ze Stalą Stalowa Wola. Pomocnik Niebieskich został wyrzucony z boiska za obraźliwe gesty skierowane do sędziego.

Czerwona kartka Jakuba Myszora za wulgarne gesty w kierunku sędziego

Myszor został zawodnikiem Ruchu ledwie kilka tygodni temu, po tym jak okazało się, że po powrocie Marka Papszuna ofensywny pomocnik Rakowa nie będzie miał zbyt dużych szans na grę. 22-latek przeniósł się więc do tegorocznego spadkowicza z Ekstraklasy na zasadzie rocznego wypożyczenia.

W Chorzowie faktycznie dostał od razu możliwość gry. Wystąpił już w trzech spotkaniach Ruchu, kiedy dla pierwszej drużyny Rakowa w całym 2024 roku zagrał ledwie pięć razy. Spotkania w Stalowej Woli nie zaliczy jednak do udanych.

Choć zagrał od początku, to już w 13. minucie zarobił żółtą kartkę, a w 64. został usunięty z boiska po tym jak w kierunku sędziego wykonał obraźliwy gest trzymając się za krocze i wykonując wulgarne ruchy. Kara pewnie nie skończy się na wcześniejszym zakończeniu tego meczu, ale pomocnikiem może zająć się również Komisja Dyscyplinarna.

Także jego koledzy nie zaprezentowali się najlepiej. Przegrali 0:2 na boisku beniaminka i w tabeli zaplecza Ekstraklasy zajmują dopiero 11. miejsce. Z kolei Stal odniosła dopiero pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, ale wciąż okupuje ostatnią lokatę.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Komentarze

1 komentarz

Loading...