W ostatnich dniach żyliśmy sagą transferową z udziałem Nicoli Zalewskiego. W mediach co chwile pojawiały się nowe informacje dot. tego, czy Polak trafi do tego Galatasaray, czy jednak nie. Stanęło na tym, że 22-latek został w Romie i to była jego decyzja. W piątek włoskie media donosiły, że klubowi ze stolicy Włoch to się nie spodobało. Teraz agent Zalewskiego zabrał głos.
– Tak, to prawda, mogę potwierdzić informacje podawane w mediach. Nicola został wykluczony z pierwszego zespołu Romy – przekazał Giovanni Ferro na łamach Sport.pl. Zapytany jednak o sagę transferową z udziałem jego zawodnika, odmówił udzielenia wypowiedzi.
Kontrakt Zalewskiego z Romą obowiązuje do 2025 roku. Polak rozegrał łącznie 109 spotkań w barwach „Giallorossich”. W tym sezonie do tej pory zaliczył 142 minuty w Serie A, dwa razy wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Teraz wygląda na to, że w najbliższym czasie Polaka w ogóle nie zobaczymy na boisku.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
-
„Tutaj wszyscy wolą wygrać 4:3, niż 1:0”. Daniel Bielica o grze w NAC Breda
-
Fantazja kontra wyrachowanie. Tottenham chce, Arsenal – potrafi
-
Baluta: Z synem Hagiego oddajemy 1% rocznego dochodu dla biednych [WYWIAD]
-
Sandro Tonali. Piłkarz, którego kibice pokochali mimo słabości
Fot. Newspix