Reklama

Trzech kluczowych zawodników Manchesteru City wraca do gry

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

11 września 2024, 20:20 • 2 min czytania 0 komentarzy

Kontuzje, opóźnione powroty po kontynentalnych czempionatach oraz kolejne urazy spowodowały, że początek sezonu dla Manchesteru City nie był łatwy. Pep Guardiola musiał radzić sobie bez kilku kluczowych graczy, ale jak informuje Manchester Evening News, trzech z nich wraca do gry i mają być do dyspozycji hiszpańskiego szkoleniowca już w ten weekend.

Trzech kluczowych zawodników Manchesteru City wraca do gry

W najbliższą sobotę The Citizens zagrają z Brentfordem, ale w przyszłym tygodniu czekają ich dwa starcia wagi ciężkiej, najpierw z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów, a potem z Arsenalem w lidze, czyli największym rywalem do tytułu mistrza Anglii.

Pep Guardiola ma jednak spokojniejszą głowę, bo podczas przerwy reprezentacyjnej do pełnej sprawności doszło trzech graczy, którzy na pewno będą potrzebni w tych spotkaniach. Chodzi o Rodriego, Savinho i Phila Fodena, których gotowość do gry w ostatnich dniach stała pod znakiem zapytania.

Pomocnik mistrzów Europy stracił początek sezonu ze względu na uraz uda. W tym sezonie po raz pierwszy na boisku pojawił się dopiero podczas niedzielnego meczu Ligi Narodów ze Szwajcarią, grając przez godzinę. Będzie więc gotowy na sobotnie spotkanie.

Inaczej jest z Philem Fodenem i Savinho, którzy rozpoczęli sezon z drużyną, ale potem doznali urazów i nie pojechali na zgrupowania swoich reprezentacji. Dwa tygodnie przerwy w graniu pozwoliły im na skuteczną rekonwalescencję i też będą mogli wystąpić z Brentford.

Reklama

Nathan Ake to z kolei pechowiec, który z przerwy na mecze reprezentacji wrócił z kontuzją. W zremisowanym 2:2 meczu Holandii z Niemcami doznał urazu ścięgna i wciąż nie wiadomo, kiedy wróci do treningów. Holender jednak w tym sezonie nie był pierwszym wyborem Guardioli. Zagrał tylko w dwóch meczach, wchodząc w końcówkach, więc jego strata dla Hiszpana nie powinna być aż tak bolesna.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Anglia

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...