Kapitan Arsenalu i reprezentacji Norwegii Martin Odegaard musiał przedwcześnie opuścić boisko podczas poniedziałkowego spotkania z Austrią w ramach Ligi Narodów. Fani Kanonierów są jednak wściekli po żartobliwych wypowiedziach na temat urazu pomocnika, jakich tuż po meczu udzielił selekcjoner skandynawskiego zespołu – Stale Solbakken.
Norweski kapitan starł się z Christophem Baumgartnerem z Austrii w 65. minucie. Pomocnik Arsenalu padł na murawę i długo był opatrywany przez sztab medyczny. Okazało się, że kontuzja kostki nie pozwoli mu na dokończenie tego spotkania, w którym jego koledzy w ostatnim minutach zapewnili sobie trzy punkty po bramce niezawodnego Erlinga Haalanda na 2:1.
Odegaard nie był w stanie zejść sam z boiska i musieli mu pomagać lekarze. Z pewnością będzie musiał pauzować, choć nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa jego rekonwalescencja. Niemal na pewno opuści najbliższe prestiżowe spotkanie ligowe z Tottenhamem, a nie jest to jedyna bolączka trenera Arsenalu, Mikela Artety, który na starcie sezonu musi borykać się z absencjami kluczowych graczy.
Kanonierzy mają przed sobą trudny kalendarz, bo oprócz starcia ze Spurs, czeka ich w najbliższym czasie pierwszy mecz Ligi Mistrzów z Atalantą i spotkanie z bezpośrednim rywalem w walce o tytuł w Premier League, czyli Manchesterem City. Arteta musi poradzić sobie z nieobecnością Declana Rice’a z powodu jego czerwonej kartki w ostatniej kolejce z Brighton. Urazy leczą też nowi gracze zespołu z Emirates Stadium – Mikel Merino i Riccardo Calafiori, a także Takehiro Tamiyasu oraz Gabriel Jesus.
Dodatkowo kibiców Kanonierów rozsierdził selekcjoner reprezentacji Norwegii gdy z przymrużeniem oka skomentował sytuację dotyczącą Odegaarda. Solbakken potwierdził informację o kontuzji zawodnika i powiedział: – W szatni wyglądało to bardzo źle. Widziałem, że siedział z fizjoterapeutami i zwijał się z bólu.
– Wiemy, że to skręcenie kostki. Przy odrobinie szczęścia to nie musi się skończyć źle, jeśli więzadła nie zostaną zerwane. Ale nie jestem pewien, czy Arteta zadzwoni dziś do mnie, by mi podziękować – dodał z uśmiechem na twarzy, co doprowadziło fanów Arsenalu do furii i lawiny komentarzy w mediach społecznościowych.
Odegaard w ubiegłym sezonie dla Arsenalu we wszystkich rozgrywkach wystąpił 48 razy, strzelił jedenaście goli i zanotował jedenaście asyst.
Arsenal fans raging as ‘smug’ Norway boss ‘cracks joke’ about Martin Odegaard’s devastating injury on live TVhttps://t.co/e2akJtpCdT
— The Sun Football ⚽ (@TheSunFootball) September 10, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Chorwacja pokazała, że Walukiewicz nadal ma spore deficyty. Co może go czekać w Torino?
- Nic się nie stało. Serio. Przecież jesteśmy średniakami
- Trela: Tacy sami, a ściana między nami. Szklany sufit nad Polakami w starciach z najwyższą półką
- Jest, jak jest, lepiej nie będzie. Reprezentacji Polski brakuje jakości, żeby pokazać pazur
Fot. Newspix