Stal Mielec w poniedziałek ogłosi nowego szkoleniowca, a ma nim zostać Janusz Niedźwiedź, który tydzień temu został zwolniony z pierwszoligowego Ruchu Chorzów. Taką informację na łamach portalu PiłkaNożna.pl przekazał Paweł Gołaszewski.
Stal Mielec w piątek przegrała 0:2 z Lechem Poznań. Jeszcze tego samego dnia Kamil Kiereś dowiedział się, że nie będzie już dalej pracował z drużyną. Prezes Jacek Klimek uznał, że ten projekt się wypalił i potrzebne są zmiany. Klub z Podkarpacia po 7. kolejkach ma na swoim koncie cztery punkty i zamyka ligową tabelę.
– Spodziewałem się, że będę ze sztabem kontynuować pracę i mógł pokazać po raz kolejny, że potrafię pracować z drużynami w trudnych momentach i wyprowadzić je na dobre tory. Szanuję prezesa Klimka. Dobrze nam się współpracowało. Uznał, że zespół potrzebuje czegoś nowego. Szanuję jego decyzję – takimi słowami skomentował decyzję o zwolnieniu na antenie “Canal +Sport” Kamil Kiereś.
Janusz Niedźwiedź jeszcze w sierpniu był trenerem Ruchu Chorzów. “Niebiescy” zaliczyli rozczarowujący początek sezonu. Po sześciu kolejkach mieli na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo i to w pierwszej serii gier, a później zremisowali cztery spotkania i jedno przegrali. Te rezultaty sprawiły, że z robotą na poziomie I ligi musiał pożegnać się Niedźwiedź. Ale jak widać, to mu nie przeszkodziło, żeby zaliczyć awans sportowy.
🆕Szykuje się trenerski powrót do Ekstraklasyhttps://t.co/iTODNj6lyO
— Paweł Gołaszewski (@golaszewski_p) September 1, 2024
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Osiem goli! Śląsk wsadzony na karuzelę, nie wytrzymał
- Stolarski wreszcie spłaca się Legii. Koncert przy Łazienkowskiej!
- Lechia znów traci gole, ale tym razem też strzela i… wygrywa!
fot. Newspix