Reklama

Ancelotti: Zabrakło nam równowagi

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

19 sierpnia 2024, 08:29 • 2 min czytania 0 komentarzy

Real Madryt w pierwszej kolejce LaLiga zremisował 1:1 na wyjeździe z Mallorcą, co można uznać za spore rozczarowanie. „Królewscy” popełniali sporo błędów w obronie, co nie umknęło uwadze Carlo Ancelottiemu podczas pomeczowej konferencji prasowej.

Ancelotti: Zabrakło nam równowagi

Mistrzowie Hiszpanii w nienajlepszy sposób rozpoczęli nowy sezon. Po wygranym Superpucharze Europy ich postawa w pierwszej kolejce ligowej była dużo słabsza. Według Carlo Ancelottiego Realowi zabrakło równowagi w obronie, a także odpowiedniego nastawienia. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że w drugiej połowie Mallorca miała kilka stuprocentowych sytuacji, a w całym meczu oddała więcej celnych strzałów. Przy ich lepszej skuteczności „Los Blancos” przegraliby ten mecz.

– Zabrakło nam równowagi. Jesteśmy wyjątkowo ofensywną drużyną, dlatego musimy uważniej wywiązywać się z naszych obowiązków w obronie i zachować odpowiednia równowagę. Tego nam zabrakło. Nie jestem zadowolony z wyniku, powinniśmy zaprezentować się lepiej. Musimy bardziej skupieni przystępować do rywalizacji. Ten mecz może stanowić dla nas ważną lekcję, wiem, gdzie leży problem – wyjaśnił Carlo Ancelotti na pomeczowej konferencji prasowej.

Reklama

Po remisie z Mallorcą kibice Realu Madryt nie kryli niezadowolenia. Pojawiają się też głosy obaw, że mimo transferu Kyliana Mbappe, zespół może mieć problemy w innych formacjach. Mowa o braku następcy Toniego Kroosa w środku pola, a także braku klasycznego napastnika, jakim pozostawał Joselu. W zeszłym sezonie doświadczony Hiszpan był nieoceniony kluczowych momentach. Historycznie żadna inna drużyna nie doświadczyła tak bardzo braku odpowiedniego balansu wynikającego ze zbyt dużej liczby gwiazd. Fani nie chcą, aby historia „Los Galacticos” z początku XXI wieku się powtórzyła.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

0 komentarzy

Loading...