Reklama

Wielki pech Camavingi. Piłkarz Realu kontuzjowany, nie zagra z Atalantą

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

14 sierpnia 2024, 09:39 • 2 min czytania 6 komentarzy

Eduardo Camavinga może mówić o olbrzymim pechu. Pomocnik Realu Madryt zderzył się z Aurelienem Tchouamenim podczas treningu na płycie stadionu Narodowego i nie zagra z Atalantą w ramach Superpucharu UEFA. Piłkarz doznał skręcenia kolana, wkrótce przejdzie szczegółowe badania – donosi „Marca”. 

Wielki pech Camavingi. Piłkarz Realu kontuzjowany, nie zagra z Atalantą

Z pewnością nie tak wyobrażał sobie początek sezonu Camavinga. Podczas treningu, który był dostępny dla mediów, piłkarz zderzył się ze swoim rodakiem, Tchouamenim. Tak pechowo został trafiony w kolano, że natychmiast upadł na plac. O własnych siłach przeszedł na ławkę, ale po wstępnych badaniach było jasne, że dziś wieczorem w Warszawie nie zagra.

– Pierwsze badanie wyklucza poważny uraz uszkodzonego obszaru. Pomocnik doznał poważnego skręcenia lewego kolana. Kontuzja uniemożliwi mu grę w Superpucharze UEFA przeciwko Atalancie. Pozytywnym aspektem jest to, że wykluczony jest poważny urazpodaje Marca.

Wkrótce dowiemy się, ile będzie musiał pauzować 21-krotny reprezentant Francji. Najpewniej w jego miejsce przeciwko ekipie z Bergamo dziś wieczorem zagra właśnie Tchouameni.

Starcie między Realem a Atalantą dziś na Stadionie Narodowym o godz. 21:00. Będzie to okazja do debiutu dla Kyliana Mbappe w zespole „Królewskich”.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Inne kraje

Marcelo przypomniał o sobie. Tym razem nie grą, a kłótnią z trenerem podczas meczu [WIDEO]

Aleksander Rachwał
2
Marcelo przypomniał o sobie. Tym razem nie grą, a kłótnią z trenerem podczas meczu [WIDEO]

Komentarze

6 komentarzy

Loading...