Reklama

Legia powinna mieć miejsce w eliminacjach do Ligi Konferencji bez względu na pozycję w lidze

Wojtek Kowalczyk

Autor:Wojtek Kowalczyk

09 sierpnia 2024, 14:30 • 2 min czytania 73 komentarzy

Tak grającej Legii dawałbym miejsce w eliminacjach Ligi Konferencji bez względu na to, którą lokatę zajmie w Ekstraklasie. Krzyczcie na mnie, awanturujcie się, obrażajcie, ale tę drużynę ogląda się fenomenalnie.

Legia powinna mieć miejsce w eliminacjach do Ligi Konferencji bez względu na pozycję w lidze

Rok temu show w kwalifikacjach, potem bardzo porządne występy w grupie z awansem, na koniec oklep od Molde, ale życzę każdemu polskiemu klubowi, by przechodził prawie całą ścieżkę eliminacyjną i finiszował dwumeczem na wiosnę. W tym – już tylko kroczek od ponownego wejścia do fazy ligowej, gdyż wystarczy nie sfrajerzyć w rewanżowym meczu z Broendby, a potem nie zaliczyć absolutnej kompromitacji z Łotwą albo Kosowem i już, znów mamy pucharową jesień przy Łazienkowskiej.

Zresztą tak powinno być co roku – dwa zespoły w fazie ligowej. Mistrz Polski ma obowiązek wylądować co najmniej w Lidze Konferencji, a Legia albo Lech (albo obie ekipy, jeśli nie zdobyły tytułu) muszą przejść ścieżkę eliminacyjną. Na Legię jak widać można liczyć, na Lech niekoniecznie. Delikatnie mówiąc.

Oczywiście patrząc z perspektywy kibiców Legii byłoby fajnie, gdyby grała ona równie ciekawie w Ekstraklasie, ale najwyraźniej wszystkiego mieć nie można. Cóż, taka przypadłość – w Europie hurraaaa, możemy się pokazać, jazda z nimi, w Polsce ech, znowu z tym Piastem, znowu z Radomiakiem… I jest klops.

Nie będę tego chwalił, nie jest to poważne, ale dzisiaj jednak chciałbym skupić się na chwaleniu.

Reklama

Po pierwsze dlatego, że w Danii zobaczyłem ofensywną drużynę (powodzenia, że inny polski klub strzeli tam trzy bramki). Po drugie, bo zobaczyłem ekipę z charakterem (powodzenia, że inny polski klub odrobi tam straty). Po trzecie – Broendby lało inne nasze ekipy, a tutaj najpewniej samo ostatecznie wyłapie w trąbę.

Mało kto się spodziewał wygranej, a wygranej z trzema bramkami na swoim koncie – na pewno nikt. Mogło być jeszcze lepiej, gdyby Feio nie kombinował z Kunem na prawym wahadle, gdyby Goncalves nie był takim parodystą, ale okej, ostatecznie wszystko ci lepsi piłkarze od takich gorszych odwrócili.

Mamy Jagiellonię w fazie ligowej, zaraz powinniśmy mieć też Legię. Na Śląska i Wisłę nie liczyłem, nie liczę, są to tematy już do zapomnienia. Dla nich fajna przygoda, dla widzów z innych polskich miast – niekoniecznie.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Selekcjoner.

Rozwiń

Najnowsze

Felietony i blogi

Ekstraklasa

„Jeśli dobrze mu podasz, będzie skuteczny”. Czy Nsame da wiele Legii Warszawa?

Jakub Radomski
10
„Jeśli dobrze mu podasz, będzie skuteczny”. Czy Nsame da wiele Legii Warszawa?

Komentarze

73 komentarzy

Loading...