Reklama

Reprezentant Anglii może zastąpić Juliana Alvareza w Manchesterze City

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

07 sierpnia 2024, 09:42 • 2 min czytania 1 komentarz

Zdaniem redakcji “Sky Sports” Pep Guardiola chciałby, aby Eberechi Eze zastąpił Juliana Alvareza w Manchesterze City. Argentyńczyk wkrótce przeniesie się do Atletico Madryt, a “The Citizens” muszą znaleźć następcę, który będzie potrafił zagrać na kilku pozycjach.

Reprezentant Anglii może zastąpić Juliana Alvareza w Manchesterze City

Julian Alvarez za blisko 95 milionów euro przeniesie się do Atletico Madryt. Sprawa jest już przesądzona, padło słynne “here we go” ze strony Fabrizio Romano. Zdaniem angielskich dziennikarzy na szczycie listy życzeń Pepa Guardioli znajduje się występujący w Crystal Palace Eberechi Eze. To reprezentant Anglii, który pojechał na EURO 2024. Pomocnik zakończył zeszły sezon Premier League z 11 bramkami i czterema asystami na koncie.

Odchodzi ważna postać

Dorobek liczbowy Eze w zeszłym sezonie Premier League był taki sam, jaki osiągnął Bernardo Silva. Głównym atutem gracza Crystal Palace jest to, że dobrze czuje się na kilku pozycjach. Anglik może występować w roli ofensywnego pomocnika, skrzydłowego i nie wykluczone, że w razie konieczności mógłby wskoczyć w buty Erlinga Haalanda. Pod tym względem podobnym zawodnikiem był odchodzący Alvarez, który w zeszłym sezonie udanie zastępował kontuzjowanego Kevina De Bruyne. Argentyńczyk przebojem wdarł się do Premier League i stał się niezwykle ważną postacią w zespole Pepa Guardioli. Przyszły napastnik Atletico Madryt zdobył 19 bramek oraz zaliczył 11 asyst we wszystkich rozgrywkach. Ostatnio mistrz świata z Kataru przebywał na Igrzyskach Olimpijskich, podczas których dwukrotnie asystował. “Albicelestes” odpadli jednak w ćwierćfinale.

Reklama

26-letni Eze rozegrał dwa dobre sezony na poziomie Premier League, wcześniej specjalnie nie imponował. To dobry piłkarz, ale nie jest tak utalentowany jak Alvarez. Można odnieść wrażenie, że Manchester City stać na sprowadzenie bardziej klasowego zawodnika. Pep Guardiola zapowiadał jednak, że nie klub nie zamierza wyraźnie wzmacniać się na rynku transferowym i jeśli ktoś odejdzie, to zdecyduje się wyłącznie na uzupełnienia. Podczas EURO 2024 Anglik rozegrał 99 minut, w kluczowych spotkaniach został jednak pominięty przez Garetha Southgate’a.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Anglia

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

1 komentarz

Loading...