Reklama

Media: Transfer Marczuka do Lecce jest praktycznie przesądzony

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

03 sierpnia 2024, 12:50 • 2 min czytania 25 komentarzy

Zdaniem „La Gazzetty dello Sport” Dominik Marczuk wkrótce przeniesie się do Lecce. Największy włoski dziennik uważa, że praktycznie wszystko jest jest już przesądzone i brakuje tylko ostatnich szczegółów.

Media: Transfer Marczuka do Lecce jest praktycznie przesądzony

Jeśli Dominik Marczuk dołączy do Lecce, to zastąpi dobrze znanego z występów w Ekstraklasie Pontusa Almqvista, któremu skończyło się wypożyczenie z FK Rostów. „Giallorossi” po odejściu Szweda posiadają deficyt na prawym skrzydle, co może być dobrą informacją dla naszego młodego zawodnika.

Braki na skrzydle

W zeszłym sezonie Dominik Marczuk zaliczył znakomite liczby w Ekstraklasie. 20-latek rok temu dołączył do „Jagi” ze Stali Rzeszów, a minione rozgrywki zakończył z sześcioma bramkami oraz trzynastoma asystami na koncie. Tak pokaźny dorobek odbił się szerokim echem, co spowodowało zainteresowanie ze strony Lecce. To klub, który lubi stawiać na młodych i perspektywicznych zawodników z zagranicy. Wszystko dzięki dyrektorowi technicznemu Pantaleo Corvolino, który ma rękę do transferów. W zeszłym sezonie nieźle na skrzydle radził sobie Almqvist, ale ostatecznie nie było opcji, aby został na dłużej, stąd zainteresowanie Marczukiem. Polak przechodząc do „Giallorossich” stworzyłby duet skrzydłowych z niezwykle szybkim Lameckiem Bandą.

Reklama

Włoskie media są niemalże pewne, że Polak za chwilę dołączy do klubu, który chwilę wcześniej pozyskał Filipa Marchwińskiego.

Wszystko jest już praktycznie przesądzone i polski pomocnik Dominik Marczuk, który występuje w Jagiellonii dołączy do Lecce. Brakuje jeszcze ostatnich szczegółów i wiemy, że czasami potrafi to mieć kluczowe znaczenie, ale dyrektor techniczny Pantaleo Corvolino jest naprawdę o krok pozyskania kolejnego utalentowanego piłkarza – pisze „La Gazzetta dello Sport”.

Marczuk posiada kontrakt ważny do 2026 roku i w zeszłym sezonie miał świetne liczby, więc wydaje się, że dla Jagiellonii obecne lato może być idealnym czasem na jego sprzedaż. Podopieczni Adriana Siemieńca w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów zmierzą się z Bodo/Glimt.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. 400mm.pl

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Taras Romanczuk: Sprawę z Marczukiem pokazano specjalnie, by złamać Jagiellonię [WYWIAD]

Jakub Radomski
3
Taras Romanczuk: Sprawę z Marczukiem pokazano specjalnie, by złamać Jagiellonię [WYWIAD]

Ekstraklasa

Piłka nożna

Taras Romanczuk: Sprawę z Marczukiem pokazano specjalnie, by złamać Jagiellonię [WYWIAD]

Jakub Radomski
3
Taras Romanczuk: Sprawę z Marczukiem pokazano specjalnie, by złamać Jagiellonię [WYWIAD]

Komentarze

25 komentarzy

Loading...