Reklama

Ancelotti: Moim zdaniem Złotą Piłkę wygra Vinicius Jr

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

01 sierpnia 2024, 18:52 • 2 min czytania 1 komentarz

Carlo Ancelotti w podcaście Johna Obiego Mikela i Chrisa McHardy’ego podzielił się opinią, kto powinien zdobyć Złotą Piłkę za sezon 2023/24, włoski szkoleniowiec bez wahania wskazał na Viniciusa Juniora.

Ancelotti: Moim zdaniem Złotą Piłkę wygra Vinicius Jr

W minionym sezonie Vinicius Junior strzelił 21 goli i zaliczył 11 asyst we wszystkich rozgrywkach. Brazylijczyk z Realem Madryt sięgnął po mistrzostwo Hiszpanii i Ligę Mistrzów. Za to klęskę poniósł w Copa America, gdzie odpadł z kadrą Brazylii już na etapie ćwierćfinału po rzutach karnych z Urugwajem, choć w tym spotkaniu nie wystąpił, gdyż pauzował za żółte kartki. Mimo to Carlo Ancelotti nie ma wątpliwości, że to Vincius Junior, a nie Jude Bellingham czy Dani Carvajal, powinien sięgnąć po Złotą Piłkę.

– Kto powalczy o Złotą Piłkę? Moim zdaniem wygra Vinícius, bo jest utalentowanym zawodnikiem i poradził sobie doskonale w poprzednim sezonie. To prawda, że świetnie spisywał się także Carvajal. On wygrał ligę, Ligę Mistrzów, gdzie w finale strzelił gola, a do tego został mistrzem Europy z Hiszpanią. A Jude Bellingham miał fantastyczny sezon zarówno w  Lidze Mistrzów, jak i w lidze. On był wielkim odkryciem – najlepszy piłkarz La Liga poprzedniego sezonu – uważa Carlo Ancelotti.

Nominacje do plebiscytu za 2024 rok poznamy 4 września, a gala i rozdanie nagród odbędzie się w paryskim Theatre Du Chatelet 28 października.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

tłumaczenie za: realmadryt.pl

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

1 komentarz

Loading...