Reklama

Guardiola o Lewandowskim: Nigdy nie widziałem czegoś takiego

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

31 lipca 2024, 11:55 • 2 min czytania 10 komentarzy

Dziś w nocy Barcelona zmierzyła się z Manchesterem City na Camping World Stadium w Orlando. Przy okazji spotkania trener angielskiej drużyny został zapytany o Roberta Lewandowskiego, z którym współpracował w Bayernie Monachium. – To niesamowity profesjonalista i czołowy napastnik na świecie – powiedział Pep Guardiola.

Guardiola o Lewandowskim: Nigdy nie widziałem czegoś takiego

Po 90 minutach w starciu Barcelony z Manchesterem City był remis 2:2. „Lewy” wszedł na boisko w 61. minucie, a w doliczonym czasie gry stanął przed szansą na rozstrzygnięcie meczu, jednak został zatrzymany przez jednego z angielskich defensorów. Ostatecznie Katalończycy wygrali w rzutach karnych, a reprezentant Polski wykorzystał swoją „jedenastkę” (więcej o meczu przeczytasz TUTAJ).

Spotkanie Lewandowskiego z Guardiolą to zawsze dobra okazja do wspomnień. Obaj panowie współpracowali ze sobą w latach 2013-2016 w Bayernie Monachium. Szkoleniowiec Manchesteru City został zapytany przez dziennikarzy, jak wspomina wyczyn „Lewego” z meczu z Wolfsburgiem. – Nigdy nie widziałem czegoś takiego, pięć goli w dziewięć minut. Wydawało się, że to niemożliwe. Praca z Lewandowskim była niewiarygodną przyjemnością. To niesamowity profesjonalista i czołowy napastnik na świecie. Kiedy dostaje podania w pole karne, jest nie do zatrzymania. Miejmy nadzieję, że rozegra dobry sezon – odpowiedział Guardiola.

Kolejny mecz towarzyski w Stanach Zjednoczonych Barca rozegra 7 sierpnia o godzinie 1:30, a jej rywalem będzie AC Milan. Ligowy sezon Katalończycy rozpoczną 17 sierpnia od wyjazdowego spotkania z Valencią.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

10 komentarzy

Loading...