Reklama

Piłkarskie emocje na igrzyskach. Niesamowita końcówka Japończyków [WIDEO]

Paweł Marszałkowski

Autor:Paweł Marszałkowski

28 lipca 2024, 13:44 • 2 min czytania 0 komentarzy

Podczas piłkarskiego turnieju olimpijskiego nie brakuje emocji. Wystarczy przypomnieć szalone starcie Argentyny z Marokiem, w którym w niesamowitych okolicznościach nie uznano gola na 2:2. W wyścigu o olimpijskie złoto bierze udział szesnaście męskich reprezentacji, wśród nich między innymi Japonia i Mali. Bezpośrednia potyczka drużyn z Azji i Afryki była ostatnią podczas drugiej kolejki fazy grupowej, a wysokie ciśnienie utrzymywało się do ostatnich sekund.

Piłkarskie emocje na igrzyskach. Niesamowita końcówka Japończyków [WIDEO]

Japończycy objęli prowadzenie w 82. minucie. Gola na 1:0 strzelił Rihito Yamamoto, grający na co dzień w St. Truiden. W dodatkowym czasie gry arbiter główna Edina Alves Batista – po analizie VAR – podyktowała „jedenastkę” dla Mali za zagranie ręką w polu karnym. W szóstej doliczonej minucie do piłki podszedł Cheickna Doumbia. Zamiast wyrównać, przestrzelił i tym samym drużyna z Afryki straciła szanse na drugi punkt w turnieju.

Był to ostatni mecz drugiej kolejki fazy grupowej. Japonia z kompletem zwycięstw przewodzi tabeli grupy D. Mali z jednym punktem zajmuje trzecie miejsce. W trzeciej serii gier Japończycy zmierzą się z Izraelem (1 punkt i 4. miejsce), a Malijczycy zagrają z Paragwajem (3 punkty, 2. miejsce).

Reklama

Kolejność w pozostałych grupach po dwóch rozegranych spotkaniach przedstawia się następująco:
grupa A – 1. Francja (6 punktów), 2. USA (3), 3. Nowa Zelandia (3), 4. Gwinea (0);
grupa B – 1. Argentyna (3), 2. Maroko (3), 3. Ukraina (3), 4. Irak (3);
grupa C – 1. Hiszpania (6), 2. Egipt (4), 3. Dominikana (1), 4. Uzbekistan (0).

Do ćwierćfinałów awansują po dwie najlepsze drużyny z czterech grup. Wszystkie mecze trzeciej kolejki rozegrane zostaną we wtorek 30 lipca.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Perspektywa farmazoniarska, a nie marsjańska. Wypowiedzi Królewskiego źle się zestarzały

Michał Kołkowski
6
Perspektywa farmazoniarska, a nie marsjańska. Wypowiedzi Królewskiego źle się zestarzały

Igrzyska

1 liga

Perspektywa farmazoniarska, a nie marsjańska. Wypowiedzi Królewskiego źle się zestarzały

Michał Kołkowski
6
Perspektywa farmazoniarska, a nie marsjańska. Wypowiedzi Królewskiego źle się zestarzały
1 liga

Królewski zabrał głos. „To początek gruntownej przebudowy, której nasz klub wymagał”

Bartosz Lodko
12
Królewski zabrał głos. „To początek gruntownej przebudowy, której nasz klub wymagał”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...